Szymon Wiaderny został włączony do kadry pierwszego zespołu Industrii Kielce. Po poprzednich rozgrywkach wychowanek „żółto-biało-niebieskich” dostał wolną rękę w poszukiwaniu pracodawcy. Do tej pory nie znalazł nowej drużyny. Trenował jednak z ekipą Tałanta Dujszebajewa. Teraz klub postanowił zgłosić go do rozgrywek.
Jak już informowaliśmy, Szymon Wiaderny na początku lata miał na stole dwie konkretne oferty. Jedną z Polski, drugą z Rumunii. Nie doszło jednak do finalizacji.
Industria Kielce umożliwiła swojemu wychowankowi treningi z pierwszym zespołem. Skrzydłowy grał w przedsezonowych sparingach. Nie udało mu się jednak znaleźć nowego zespołu. Teraz macierzysty klub wyciągnął do niego rękę. – Po rozmowach z dyrektorem sportowym Michałem Jureckim i trenerem Tałantem Dujszebajewem zdecydowaliśmy się o podpisaniu kontraktu z Szymonem Wiadernym. Czujemy się odpowiedzialni za tego zawodnika i dlatego włączyliśmy go do kadry pierwszego zespołu w obecnym sezonie – mówi Paweł Papaj, wiceprezes KS Iskry Kielce.
Szymon Wiaderny zadebiutował w pierwszym zespole w 2022 roku. W pierwszym sezonie Orlen Superlidze zagrał w 24 meczach, w których zdobył 93 bramki. W kolejnym poprawił ten wynik: zaliczył 100 trafień w 28 występach. W Lidze Mistrzów zanotował 21 bramek w dwóch sezonach.
– Szymonowi do dziś nie udało się znaleźć klubu, ale jeśli w trakcie rozgrywek będzie chciał zmienić klub, to ma otwartą drogę do transferu. Na pewno pomogą mu w tym występy w Orlen Superlidze – wyjaśnia Michał Jurecki, dyrektor sportowy kieleckiego zespołu.
Szymon Wiaderny ponownie będzie mógł zagrać w „żółto-biało-niebieskich” barwach w niedzielnym, wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin.