Przeczytaj także
Korona Kielce przygotowuje się do sobotniego meczu z Cracovią na Stadionie Miejskim. Trener Jacek Zieliński ma więcej komfortu na skrzydłach, bo do treningów z drużyną wrócili Danny Trejo i Jakub Konstantyn.
Obaj zawodnicy wypadli na finiszu letniego okresu przygotowawczego. Meksykanin z amerykańskim paszportem skręcił staw skokowy w sparingu z Górnikiem Łęczna. „Kostek” miał problemy z jednym z mięśni w okolicach biodra. Obaj trenują już na pełnych obrotach.
Podobnie wygląda sytuacja z Yoavem Hofmeisterem, który opuścił spotkanie z Motorem w Lublinie z powodu choroby. W środę indywidualnie pracował Marin Remacle. – Następnego dnia pracował już na sto procent. Wcześniej pracował indywidualnie, to była kwestia dania mu jednego dodatkowego dnia. Jeśli chodzi o Yoava, to on pali się do gry – wyjaśnia Jacek Zieliński.
Pod znakiem zapytania stoi jeszcze występ Piotra Malarczyka, który nie zagrał w Lublinie z powodu bólów pleców. W przeszłości doświadczony obrońca miał problemy z podobnym urazem, dlatego teraz postanowiono „dmuchać na zimne”. Kapitan Korony wrócił już do zajęć.
– To wydarzyło się między meczem z Legią a Motorem. Na początku tygodnia było okej, ale później pojawiły się drobne problemy. To start rozgrywek. W takim wypadku lepiej odpuścić, zluzować. Byłem na konsultacjach, aby upewnić się, że to nic poważnego. Te cztery dni odpoczynku dały zdecydowanie więcej i zminimalizowały ryzyko pogłębienia urazu i wypadnięcia na dłuższy czas. Mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się już powtarzać – wyjaśnia Piotr Malarczyk.
Sobotni mecz Korona – Cracovia na Stadionie Miejskim w Kielcach rozpocznie się o godz. 17.30.