Przebywający na wypożyczeniu z Industrii Kielce w Rhein Neckar-Loewen Halil Jaganjac wrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej urazem barku. Chorwat zagrał w wygranym spotkaniu z Flensburgiem-Handewitt.
20-krotny mistrz Polski podpisał umowę z utalentowanym lewym rozgrywającym w 2021 roku, kiedy ten grał jeszcze w Nexe Nasice. Czteroletni kontrakt zaczął obowiązywać od kolejnego sezonu. Kielecki klub wypożyczył go na trzy lata do Rhein Neckar-Loewen, stawiając jednocześnie na Eliota Stenmalma.
Przygoda Chorwata z „Lwami” rozpoczęła się fatalnie, bo w listopadzie 2022 roku doznał poważnej kontuzji prawego barku, musiał przejść operację. Jak się okazało… pierwszą z trzech. W ciągu dwóch sezonów uzbierał 24 mecze w Bundeslidze.
Długo nie było wiadomo, czy 26-letni zawodnik wróci do gry. W czwartek, 12 grudnia, po kolejnej wielomiesięcznej rehabilitacji ponownie pojawił się na parkiecie. Grał w obronie w domowym spotkaniu z Flensburgiem. Rhein-Neckar Loewen wygrało 31:29. Chorwat rzucił dwie bramki z kontrataków.
– To cudowne uczucie, wrócić do gry. Ostatni rok był najcięższy w mojej karierze. Miałem trzy operacje. Pierwsza nie wyszła, wciąż mnie bolało. Pięć miesięcy temu nie byłem pewny czy będę dalej grał w piłkę ręczną. Ona jest moim życiem, bez niej nie czuję się spełniony – powiedział Halil Jaganjac po swoim pierwszym spotkaniu po dłuższej przerwie.
𝑊ℎ𝑎𝑡 𝑎 𝐜𝐨𝐦𝐞𝐛𝐚𝐜𝐤! 🦁🔥#rnl #rnloewen #handball #jaganjac pic.twitter.com/YNMGBTu7h4
— Rhein-Neckar Löwen (@RNLoewen) December 12, 2024
W kolejnych tygodniach okaże się, czy Chorwat będzie mógł grać również w ataku. Jego kontrakt z Industrią Kielce obowiązuje do końca sezonu 2025/26. Najbliższy czas przyniesie również odpowiedź, jaka będzie jego przyszłość w 20-krotnym mistrzu Polski.
fot. Rhein-Neckar Loewen