Martin Remacle może nie zagrać w niedzielnym meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom na Exbud Arenie. Belg zmaga się z chorobą. – Jeszcze nie wiemy, czy będziemy mogli na niego liczyć – przyznał Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.

Szkoleniowiec przyznał, że w ostatnich dwóch tygodniach, podczas przerwy reprezentacyjnej, kilku zawodnikom udało się wyleczyć mikrourazy, które powstały we wcześniejszych meczach.

Do treningów z drużyną wrócili również Piotr Malarczyk i Dominick Zator, którzy w ostatnich miesiącach zmagali się z przewlekłymi kontuzjami, odpowiednio kręgosłupa i spojenia łonowego. Oni jeszcze nie znajdą się w kadrze meczowej. – Dominick jest już gotowy w stu procentach. Problemem jest to, że nie miał możliwości, aby się przetrzeć. Chcemy dać mu możliwość gry w rezerwach. Wtedy będziemy myśleli, aby włączyć go do kadry. Piotrek Malarczyk doszedł do dobrej dyspozycji. Zobaczymy, co będzie w następnych dniach. Czekamy na niego. W perspektywie dwóch, trzech tygodni obaj będą gotowi, aby nam pomóc – wyjaśnia Jacek Zieliński.

Do Kielc wrócił już Yoav Hofmeister, który przebywał przez kilkanaście dni w Izraelu. Środkowy pomocnik dalej trenuje indywidualnie. Ostatnie badanie RTG dalej pokazało rysę na kości piszczelowej.

– Ciągłość kości nie jest przerwana. To taki uraz, który ślimaczy się. Jesteśmy jednak cierpliwi. Trochę już nie grał, dlatego nie chcemy go popędzać. Zależy nam na tym, aby wszystko było odpowiednio, naturalnie zabliźnione, a on mógł nam pomóc na sto procent swoich możliwości – wyjaśnia Jacek Zieliński.

W poniedziałek do treningów z drużyną z pełnym obciążeniem wróci Konrad Matuszewski, który od obozu przygotowawczego w Turcji zmagał się z urazem łydki.

Niedzielny mecz Korona – Radomiak na Exbud Arenie rozpocznie się o godz. 12.15.