Dziewięć złotych medali zdobyli reprezentanci Polski podczas XI Memoriału Leszka Drogosza, który w niedzielę zakończył się w Chęcinach. W turnieju rywalizowali bokserzy z 12 państw.
Areną XI Memoriału Leszka Drogosza była w tym roku hala „Pod Basztami”. Przez pięć dni w zawodach rywalizowało blisko 100 pięściarzy z 12 państw: Anglii, Belgii, Francji, Gwinei Bissau, Irlandii, Litwy, Serbii, Słowacji, Walii, Ukrainy, Trynidadu Tobago i Polski.
W dwóch kategoriach finałowe walki były wewnętrzną sprawą reprezentantów Polski. W kat. do 75 kg Mateusz Urban jednogłośnie wygrał na punkty z kielczaninem Bartoszem Gołębiewskim, a w kat. do 92 kg Mateusz Bereźnicki w takim samym stosunku pokonał Kamila Ślendaka. Jedną z najciekawszych walk ostatniego dnia turnieju było starcie w finale kat. do 54 kg, w którym zmierzyli się Jakuba Krzpiet i Anglik Mehmood Hamza. Walka była wyrównana, ale wydawało się, że niespełna 20-letni zawodnik Imperium Boxing Wałbrzych był minimalnie lepszym pięściarzem. Sędziowie widzieli to jednak inaczej i stosunkiem głosów 2:1 wytypowali zwycięstwo Anglika.
W finale kat. do 60 kg zmierzyli się dwa Polacy, ale jeden z nich Patryk Adamus reprezentuje barwy Irlandii. Jego rywalem był pochodzący z Uzbekistanu Ilia Bader. Do pewnego momentu Bader kontrolował wydarzenia na ringu. Ale pod koniec drugiej rundy nadział się na silny cios rywala i był liczony. Ostatecznie jednogłośnie na punkty wygrał Adamus, mimo że w ostatniej rundzie został mu odjęty punkt za cios w tył głowy.
Niejednogłośny werdykt był także w finale kat. do 63,5 kg, gdzie rywalem Bartłomieja Rośkowicza był Anglik Joseph Tyers. Za zwycięstwem Polaka opowiedziało się dwóch arbitrów, a jego rywal po walce nie ukrywał, że jest zaskoczony taką decyzją.
„Głównie bazuję na kontratakach i lubię ostry boks. Dzisiaj może moja obrona nie była zbyt szczelna, ale nikt nie jest perfekcyjny. Cieszę się ze zwycięstwa, ale teraz będę się przygotowywał do młodzieżowych mistrzostw Europy” – powiedział po walce Rośkowicz na antenie TVP Sport.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Damian Durkacz (kat. do 71 kg) w walce z Walijczykiem Ioanem Croftem, leworęcznym pięściarzem, wyższym od Polaka. Zawodnik Concordii Knurów potrafił jednak zneutralizować atuty rywala i pewnie wygrał na punkty.
„Wiedziałem, że to jest bardzo dobry zawodnik, medalista mistrzostw Europy. Trzymałem się jednak taktyki, ustalonej przed walką i to przyniosło efekty. Nie byłem szybki jak zwykle, ale liczy się zwycięstwo” – podkreślił Durkacz.
Polskie zawodniczki triumfowały w pięciu kategoriach: Natalia Kuczewska (do 50 kg), Nikola Prymaczenko (52 kg), Sandra Kruk (60kg), Barbara Marcinkowska (70 kg) i Martyna Jancelewicz (81 kg). Najtrudniejszą przeprawę miała Kruk. Jej rywalką w finale była młodsza o 12 lat Angielka Gemma Richardson. Przez trzy rundy widzowie zgromadzeni w chęcińskiej hali oglądali wyrównane starcie, ale sędziowie jednogłośnie wytypowali zwycięstwo reprezentantki Polski.
Dla polskiej kadry memoriał znakomitego przez lata pięściarza był jednym z etapów przygotowań do tegorocznych młodzieżowych mistrzostw Europy i kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
XI Memoriał Leszka Drogosza – zwycięzcy poszczególnych kategorii:
Kobiety
do 50 kg – Natalia Kuczewska (Mazur Ełk)
52 kg – Nikola Prymaczenko (Legionowska Akademia Sportów Walki)
54 kg – Romane Moulai (Francja)
57 kg – Fay Niamh (Irlandia)
60 kg – Sandra Kruk (niestowarzyszona)
66 kg – Lisa O’Rourke (Irlandia)
70 kg – Barbara Marcinkowska (Pomorzanin Toruń)
81 kg – Martyna Jancelewicz (Taurus Goleniów).
Mężczyźni
54 kg – Mehmood Hamza (Anglia)
60 kg – Patryk Adamus (Irlandia)
63,5 kg – Bartłomiej Rośkowicz (KB Legia)
67 kg – Patrick Hewitt (Anglia)
71 kg – Damian Durkacz (Concordia Kmurów)
75 kg – Mateusz Urban (Scorpion Szczecin)
80 kg – George Crotty (Anglia)
92 kg – Mateusz Bereźnicki (Scorpion Szczecin)
+ 92 kg – Algirdas Baniulis (Litwa)
Leszek Drogosz urodził się 6 stycznia 1933 r. w Kielcach. Pierwsze treningi rozpoczął w 1948 roku, po dwóch latach zdobył mistrzostwo Polski juniorów. Był trzykrotnym mistrzem Europy w wadze lekkopółśredniej, również trzykrotnie reprezentował Polskę w igrzyskach olimpijskich: w Helsinkach (1952), Melbourne (1956) i Rzymie (1960), gdzie zdobył brązowy medal. Osiem razy wywalczył tytuł indywidualnego mistrza kraju. Z uwagi na efektowny, urozmaicony styl walki otrzymał przydomek „Czarodziej ringu”.
W karierze stoczył 377 walk, z których wygrał 363 i przegrał 14
Po zakończeniu występów w ringu został trenerem Błękitnych Kielce, a następnie Igloopolu Dębica. Jego wychowankami byli m.in. Witold Stachurski i Alfons Stawski. Jeszcze w trakcie kariery sportowej zaczął występować jako aktor. Zadebiutował w 1966 roku w filmie „Bokser” u boku Daniela Olbrychskiego, wcielając się w rolę boksera Jarka Walczaka. Wystąpił także m.in. w dwóch produkcjach Andrzeja Wajdy – „Polowaniu na muchy” oraz „Krajobrazie po bitwie”.
Z rodzinnymi Kielcami i świętokrzyskim środowiskiem sportowym Leszek Drogosz był związany przez całe życie. W latach 1990-1994 był miejskim radnym. Zmarł w Kielcach 7 września 2012 roku.
Autor: Janusz Majewski (PAP)