W swoim pierwszym meczu w sezonie 2024/25, Korona Kielce przegrała w sobotę na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0:3. Dublet na swoim koncie zapisał Eftimis Koulouris, w końcówce wynik ustalił Kacper Łukasiak. Gospodarze mieli dużą przewagę. Wynik mógł być wyższy, gdyby „Żółto-Czerwonych” dobrymi interwencjami nie ratował Xavier Dziekoński.
W wyjściowym składzie Korony znalazło się ośmiu Polaków, w tym czterech młodzieżowców. Na ekstraklasowym poziomie zadebiutował Hubert Zwoźny. W „żółto-czerwonych” barwach oficjalnie zadebiutowali Konrad Matuszewski i Shuma Nagamatsu.
Gospodarze zaliczyli bardzo mocny początek, chociaż w pierwszych 15 minutach nie mogli liczyć na doping ze strony swoich fanów, którzy wybrali taką formę protestu. Szybko dwa razy dobrze po groźnych dośrodkowaniach zachował się Xavier Dziekoński.
Korona była agresywna w środku pola, notowała przejęcia. W końcu przedostała się w pole karne miejscowych, ale niewiele z tego wynikało. Niecelne uderzenia z dystansu oddali Mariusz Fornalczyk i Dawid Błanik. Podopieczni Kamila Kuzery często starali się grać z pominięciem drugiej linii.
W 28. minucie z dystansu huknął Alexander Gorgon. Piękną paradą popisał się golkiper „Żółto-Czerwonych”.
W 35. minucie Pogoń objęła prowadzenie. Podopieczni Jensa Gustafssona przeprowadzili wielopodaniową akcję. Stworzyli przewagę na lewej stronie. Leoandro Koutris posłał dokładne dośrodkowanie między Miłosza Trojaka a Konrada Matuszewskiego, a tam znakomicie odnalazł się Eftimis Koulouris.
Efthymios Koulouris wciąż w formie! Grek kapitalnie znalazł się w polu karnym i otwiera wynik meczu z Koroną! ⚽
📺Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/CnOV8JYPo9
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 20, 2024
Kilka chwil później Grek stanął przed szansą na drugiego gola, ale nie zdołał zamknąć dośrodkowania Kamila Grosickiego.
Kielczanie wyglądali jak bokser po nokdaunie. Gospodarze swobodnie wymieniali piłkę przed ich polem karnym. W 40. minucie przed szansą stanął Wahan Biczachczian, ale nogali krótki słupek zabezpieczył Xavier Dziekoński.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Korony. W pierwszej akcji po wznowieniu Kamil Grosicki dośrodkował z lewej strony, a piłkę ręką zagrał Dawid Błanik. Sędzia bez wahania wskazał na rzut karny, który pewnie na gola zamienił Eftimis Koulouris.
Koulouris po raz drugi! Tym razem z rzutu karnego i Pogoń jest na dobrej drodze do trzech punktów na start sezonu ⚽
📺Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/U7JCIohj8W
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 20, 2024
Kamil Kuzera zareagował przeprowadzeniem poczwórnej zmiany. W 55. minucie groźnie z dystansu uderzył Wahan Biczachczian. Płka przeleciała Kilka chwil później groźnie odpowiedział wprowadzony Martin Remacle. Belg oddał strzał z ostrego kąta, próbując wykorzystać błąd w ustawieniu golkipera. Nie zmieścił piłki w bramce.
Pogoń, mając bardzo korzystny wynik, nieco się cofnęła, stosowała średni pressing, czyhając na przejęcia, aby definitywnie zamknąć mecz. Korona częściej była przy piłce, ale nie przekładało się to na konkrety. Na prawej stronie sporo szumu robił Wiktor Długosz.
W 84. minucie Pogoń przeprowadziła kolejną składną akcję, którą bardzo ładnym i celnym strzałem wykończył Kacper Łukasiak.
Pogoń dobija rywali! Łukasiak pewnie wykańcza akcje gospodarzy i Szczecinianie efektownie zaczynają sezon ⚽
📺Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/sJQ0mBFifs
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 20, 2024
Korona zaliczyła wyraźny falstart. Szansa na poprawę w przeszłą niedzielę, ale zadanie być może jeszcze trudniejsze, bo na Arenę Kielc przyjedzie Legia Warszawa.
Pogoń Szczecin – Korona Kielce 3:0 (1:0)
Bramki: Koulouris 35’, 47’ k, Łukasiak 84′
Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist, Zech, Malec, Koutris – Biczachczian (89′ Borges), Ulvestad, Gorgon (66’ Łukasiak), Przyborek (83’ Gamboa), Grosicki (66’ Paryzek)– Koulouris (89′ Korczakowski)
Korona: Dziekoński – Zwoźny, Malarczyk, Trojak, Matuszewski – Błanik (54’ Długosz), Hofmeister, Nagamatsu (54’ Remacle), Strzeboński (54’ Nuno), Fornalczyk (85′ Chojecki) – Szykawka (54’ Dalmau)
Żółte kartki: Ulvestad – Zwoźny, Strzeboński, Fornalczyk
fot. Andrzej Szkocki