Industria Kielce rusza po odzyskanie mistrzostwa - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Industria Kielce rusza po odzyskanie mistrzostwa

Przeczytaj także

Piłkarze ręczni Industrii Kielce w pierwszym finałowym meczu o mistrzostwo Polski zmierzą się we wtorek w Płocku z Orlenem Wisłą. – Zrobimy wszystko, aby tytuł wrócił do Kielc – powiedział trener Tałant Dujszebajew.

Kielecka drużyna ma na koncie 20 mistrzostw kraju, ale w ubiegłym roku po 12 latach straciła tytuł na rzecz zespołu z Płocka. W tym sezonie podopieczni Tałanta Dujszebajewa wywalczyli już Puchar Polski (wygrana w finale z Orlen Wisłą). Teraz chcą pójść za ciosem i wywalczyć drugie. –Ubiegłoroczna utrata tytułu to dla nas dodatkowa motywacja. Wiemy, że oni również będą bardzo dobrze przygotowani. Każdy chce zdobyć tytuł. Pozostaje tylko walczyć, walczyć i walczyć. Wisła jest aktualnym mistrzem, mamy dla naszego rywala szacunek. Chcemy jednak, aby tytuł wrócił do Kielc. Zrobimy wszystko, aby wygrać już w pierwszym spotkaniu – powiedział trener Industrii.

Dujszebajew komplementował zespół z Płocka. Zaznaczył, że najmocniejszą jego stroną jest obrona. – Od wielu lat pod tym względem należą do najlepszych na świecie. Do tego mają duże indywidualności w ataku. Styl gry podobny do Magdeburga, gdzie każdy dobrze radzi sobie w grze jeden na jeden. Do tego niewygodny rzut z drugiej linii. Zespół z Płocka z każdym rokiem idzie do przodu – podkreślił kirgiski szkoleniowiec.

Kielecka drużyna przed wtorkowym meczem, podobnie jak i w całym sezonie, ma sporo problemów kadrowych. Słoweński bramkarz Klemen Ferlin prawdopodobnie już nie zagra w tym sezonie. Problemy zdrowotne mają Jorge Maqueda, Theo Monar oraz Alex Dujshebaev. – Kto może nam gwarantować, że Alex i Jorge zagrają we wtorek? Nikt. W jakiej będą formie? Też nikt. Jeden mecz w tygodniu możemy zagrać nawet jedną siódemką. Nie ma problemów. Musimy wygrać. Tutaj nie musi być rotacji, co piętnaście minut – mówił Dujshebaev.

W ostatnich spotkaniach między drużynami z Kielc i Płocka nie brakowało kontrowersji i niesportowych zachowań. Trener Industrii ma nadzieję, że w finałowej rywalizacji uwaga wszystkich będzie skupiona na tym, co się dzieje na parkiecie.

– Oby nie było nakręcania za strony trenerów, zawodników. Chcemy, aby wszystko skupiło się wokół sportu. Całe środowisko musi zrobić tak, aby stworzyć fajne mecze. Później niech cieszy się lepszy zespół. Żeby nie było dyskusji na inne tematy – zaznaczył trener zespołu z Kielc.

Wtorkowy mecz Orlen Wisły z Industrią rozpocznie się w Płocku o godz. 20.30

Przeczytaj także