Przeczytaj także
Artur Jankowski został nowym prezesem Korony Kielce. Karol Jakubczyk będzie dyrektorem operacyjnym pionu sportowego.
Konkursy na prezesa i członka zarządu klubu zakończyły się bez wybrania kandydata. – To nie oznacza, że one zakończyły się niepowodzeniem. To skomplikowane procesy. (…) W obecnej strukturze właścicielskiej, członkostwo w zarządzie łączy się z pewnymi ograniczeniami w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej. Mieliśmy kandydata na stanowisko wiceprezesa, ale w najbliższym czasie będziemy z nim rozmawiać w sprawie objęcia funkcji dyrektora finansowego – powiedział Krzysztof Hajdamowicz, przewodniczący rady nadzorczej kieleckiego klubu.
Następnie odniósł się do konkursu na stanowisko prezesa. – Do niego zgłosiło się sześć osób. Spotkaliśmy się z dwiema, w tym z Karolem Jakubczykiem. W niedzielę mijał termin delegowania go do pełnienia funkcji prezesa. Potrzebowaliśmy nowego zarządu. Kiedy zamknęliśmy listę kandydatów, dowiedzieliśmy się, że jest jeszcze jedna osoba zainteresowana objęcia funkcją prezesa. Po dłuższej rozmowie, przedstawieniu jego wizji uznałem, że to odpowiedni kandydat. On spełnia nasze oczekiwania. Tymi było stworzenie mocnego zespołu zarządzającego.
Tą osobą „spoza konkursu” był właśnie 53-letni Artur Jankowski kierował w przeszłości ekstraklasowymi Górnikiem Zabrze (2011-2014) oraz Zagłębiem Lubin (2019-2021). W latach 2012-2016 był wiceprezesem Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Jest członkiem komisji rewizyjnej PZPN. Jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Na tej uczelni prowadził zajęcia z zakresu rekrutacji, sprzedaży oraz mediów. Posiada liczącą ponad 20 lat praktykę w zarządzaniu i doświadczenie w pracy w działach sprzedaży i marketingu.
– Dziękuję za nominację. Przed nami bardzo trudny sezon. Mamy wyznaczone cele. Bardziej sprecyzujemy je po audycie, który otrzymamy. Dla nas najważniejsza jest gra w ekstraklasie, stabilność finansowa i odpowiednia organizacja klubu, również w zakresie szkolenia pracowników. To ma być baza – tłumaczył Artur Jankowski.
Karol Jakubczyk ma zostać kimś na kształt dyrektora zarządzającego. W ostatnich trzech miesiącach pełnił on obowiązki prezesa klubu, po tym, kiedy rezygnację złożył Łukasz Jabłoński.
– Rada nadzorcza dobrze oceniała dotychczasową pracę Karola Jakubczyka. Zgodnie widzieliśmy dla niego dalszą rolę w klubie. W świetle rozwoju wydarzeń, pojawienia się innego kandydata, zapracowaliśmy mu funkcję wiceprezesa ds. sportowych. To toczyło się kilka dni. Karol prowadzi kancelarię adwokacką, nie zamierzał z tego rezygnować. Wygodniejsze, prostsze, ale też umożliwiające rozpoczęcie nowych obowiązków od razu będzie rozpoczęcie funkcji dyrektora poza funkcją zarządu – wyjaśniał Krzysztof Hajdamowicz.
Zadowolenie z przeprowadzonych zmian wyraziła Agata Wojda. Prezydent Kielc podziękowała za trzymiesięczną pracę Karolowi Jakubczykowi, ale również radzie nadzorczej. Poinformowała również o wprowadzeniu wynagrodzenia dla jej członków. Wypowiedziała się również o nowym prezesie.
–Pan Artur łączy w sobie doświadczenie ze świata biznesu i sportu. Ma prawie 30 lat praktyki w dużych organizacjach. Ostatnio zarządzał spółką, która była w grupie kapitałowej KGHM. Ma doświadczenie w zakresie szkoleń kadr wchodzących w biznes. Ma jednak coś najważniejszego, czyli doświadczenie sportowe, które daje nam poczucie spokoju i komfortu. Bardzo liczymy, że jego doświadczenie przełoży się na kilka celów, które są dla nas szalenie ważne – wyjaśniała Agata Wojda.
– Pierwszy, to spokój organizacyjny i profesjonalizacja klubu. W tym momencie trwa audyt organizacyjno-finansowy, którego wytyczne będzie wdrażał nowy prezes. W aspekcie sportowym liczymy, że o Koronie nie będzie dyskutować się jako o potencjalnym kandydacie do spadku. Trzeci cel, ważny z punktu widzenia miasta i jego budżetu, to takie prowadzenie spółki, które przygotuje spółkę do sprzedaży i ściągnięcia kapitału prywatnego. To da gwarancję profesjonalnego działania i odciążenia nadwyrężonego budżetu, aby nie ponosić tych kontrowersyjnych dla wielu kosztów – zakończyła prezydent Kielc.
Jankowski: Mam nadzieje, że tutaj z każdym okienkiem będziemy zarabiać na piłkarzach