Najpóźniej do piątku dowiemy się, czy Łukasz Maciejczyk złoży ofertę kupna Korony Kielce. Tymczasem, Mariusz Siewierski, poprzez przedstawicieli miasta, próbuje zorganizować spotkania z poszczególnymi klubami radnych, na których zamierza przedstawić swojego współpracownika. 

W najbliższych dniach przekonamy się, kto kupi Koronę Kielce. W poprzednim tygodniu miasto osiągnęło negocjacyjne porozumienie ze spółką Korona Management, na czele której stanął Mariusz Siewierski. Wokół projektu mieli zgromadzić się inwestorzy, których dane nie zostały upublicznione. Biznesmeni mieli przejąć klub za 100 tysięcy złotych i zobowiązali się na dokapitalizowanie go kwotą 6 milionów złotych.

Kilka dni później chęć zakupu Korony wyraził lokalny biznesmen – Łukasz Maciejczyk, który jest właścicielem firmy Magnus Tobacco, działającej w branży tytoniowej. W poniedziałek spotkał się z władzami miasta. Następnie razem ze swoim doradcą – mecenasem Leszkiem Czarnym –  podpisali klauzulę poufności i otrzymali dokumenty z audytu, które obecnie analizują. Do piątku przedsiębiorca ma zadeklarować się, czy złoży oficjalną ofertę. Jeśli tak, to w poniedziałek dojdzie do kolejnego spotkania z zespołem negocjacyjnym, na którym mają pojawić się konkrety.

Tymczasem, Mariusz Siewierski, poprzez przedstawicieli miasta, próbuje umówić na czwartek spotkania z poszczególnymi klubami radnych. Ma na nich zaprezentować swojego współpracownika. O sprawie za pośrednictwem platformy X poinformował Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS.

„Uważamy, że takie spotkanie powinno odbyć się nie tylko z PiS, ale wspólnie z przedstawicielami wszystkich klubów radnych, aby nie budziło żadnych wątpliwości, co do transparentności i potencjalnego upolityczniania sprawy. Ponadto, jeśli mamy poważnie podchodzić do całego procesu sprzedaży spotkanie radnych musi się odbyć z każdym podmiotem, który jest zainteresowany zakupem Korony Kielce.

Przedstawiciele klubu Perspektywy, jak i Miasto Przyszłości przystali na naszą propozycję wspólnego spotkania z przedstawicielami wszystkich klubów radnych”, napisał Marcin Stępniewski.