Przeczytaj także
Industria Kielce jest przetrzebiona kontuzjami. Od początku drugiej części sezonu musi radzić sobie w mocno okrojonym składzie. W poniedziałkowym spotkaniu z Gwardią Opole groźnie wyglądającego urazu lewego kolana doznał Szymon Sićko. Wstępne diagnozy wskazują na zwichnięcie lub zerwanie więzadła rzepki.
Lewy rozgrywający doznał kontuzji w 12. minucie. W momencie oddawania rzutu w nienaturalny sposób wygięło mu się kolano, co wyglądało jak poślizgnięcie. Reprezentant Polski upadł na parkiet i błyskawicznie po jego reakcji było widać, że stało się coś złego. Medycy długo udzielali mu pomocy. Zawodnik opuścił boisko na noszach. Kibice z Opola zgotowali mu gromką owację, dodając otuchy.
Poważna kontuzja Szymona Sićko.
Lewy rozgrywający Industrii Kielce upadł na boisko bez kontaktu z przeciwnikiem w 12. minucie spotkania. 27-latek nie był w stanie opuścić placu gry o własnych siłach. pic.twitter.com/lSxgINoQcv
— Polsat Sport (@polsatsport) February 26, 2024
Sytuacja wyglądała fatalnie i zwiastuje bardzo poważny uraz. Jak udało nam się dowiedzieć, pierwsze, manualne badania wskazują na zwichnięcie lub zerwanie więzadła rzepki. Dla Szymona Sićki to koniec sezonu. Rozgrywający został przewieziony do szpitala.
To wielki cios dla Industrii Kielce, która obecnie musi radzić sobie bez lewego rozgrywającego. Tomasz Gębala, który specjalizuje się w grze obronnej, wraca do zdrowia po urazie łydki. Pod koniec lutego ma wznowić zajęcia z zespołem. Hassan Kaddah ma problemy z kością śródstopia. On również w tym sezonie raczej już nie zagra.