Korona kończy rundę. Zieliński: Cracovia to zespół o dużym potencjale - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Korona kończy rundę. Zieliński: Cracovia to zespół o dużym potencjale

Przeczytaj także

W sobotnim meczu ekstraklasy piłkarze Korony podejmą na własnym boisku Cracovię Kraków. – To zespół o dużym potencjale i z jakościowymi zawodnikami – powiedział o najbliższym rywalu trener Jacek Zieliński.

Kielczanie w ostatniej kolejce przerwali złą passę pięciu spotkań bez zwycięstwa. Zespół ze stolicy regionu świętokrzyskiego po bardzo dobrym meczu pokonał w Łodzi Widzew 3:1. – Chcemy potwierdzić dobrą dyspozycję z tego meczu i zagrać równie skutecznie. Trzeba przyznać, że wcześniej ta skuteczność nie była naszą mocną stroną. Jeśli ten warunek będzie spełniony, to wierzę, że z sobotniej konfrontacji wyjdziemy zwycięsko – powiedział Zieliński.

Doświadczony szkoleniowiec swoją przygodę z Koroną rozpoczynał właśnie od meczu z „Pasami”. Debiut nie był dla niego udany, bo kielczanie przegrali ten mecz na własnym stadionie 0:2. – O tym meczu przegranym z Cracovią dawno już zapomniałem. To było prawie 16 miesięcy temu. Ale nie ukrywam, że chcemy się naprawdę pokazać z dobrej strony i zrewanżować zespołowi ze stolicy małopolski za tamtą porażkę. Jesteśmy gotowi na to, żeby powalczyć o trzy punkty – zapewnił.

Najbliższy rywal kielczan po świetnym początku sezonu ostatnio gra znacznie słabiej. „Pasy” mają aktualnie punkt mniej niż Korona, ale jeden mecz do rozgrania więcej. – To jest naprawdę dobry zespół. Mają teraz trochę słabszy okres, ale to nadal drużyna o piłkarskiej jakości. W dalszym ciągu mają wielu zawodników o mocnym potencjale jak na polską ligę. Dlatego ich słabsze ostatnio wyniki na pewno nas nie uśpią – komplementował Cracovię trener Korony.

Dodał, że spodziewa się ciekawego meczu, choćby z tej racji, że obie drużyny preferują ten sam system 3-4-3.

– Ani Korona, ani Cracovia, nie są zespołami, które się kurczowo bronią, które się lubią powiedzmy „okopać”. Drużyna z Krakowa dalej jest w miarę powtarzalna, jeśli chodzi o te fazy przejściowe, o grę bezpośrednio na Filipa Stojilkovica, o szybkie wyjście do przodu. My próbujemy grać podobnie, więc zapowiada się ciekawa konfrontacja – mówił Zieliński.

W barwach Korony w tym roku nie zagra już Dawid Błanik. Najlepszy strzelec zespołu w tym sezonie (sześć bramek) ma problemy z kolanem. – Wspólnie podjęliśmy taką decyzję. Teraz jest zbyt mało czasu, są zbyt ciężkie boiska, aby go „dorzynać”. To dla nas zbyt ważny zawodnik. Będzie gotowy od rundy rewanżowej – podkreślił szkoleniowiec.

W starciu z Cracovią nie zagrają też mający problemy z mięśniem przywodziciela uda Marcin Cebula oraz pauzujący za kartki Bartłomiej Smolarczyk. Po odbyciu takiej kary do dyspozycji Zielińskiego będzie już natomiast Martin Remacle.

Sobotnie spotkanie Korony z Cracovią rozpocznie się w Kielcach o godz. 17.30.

Przeczytaj także