Kielce znów bez komunikacji miejskiej? 5 powodów dlaczego strajk MPK jest bardzo możliwy - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Kielce znów bez komunikacji miejskiej? 5 powodów dlaczego strajk MPK jest bardzo możliwy

fot. Krzysztof Szerlowski

Mija prawie miesiąc od kiedy prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, Elżbieta Śreniawska oraz Bogdan Latosiński, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników MPK publicznie zaatakowali prezydenta Bogdana Wentę oskarżając go o działania przeciwko przewoźnikowi. Od tej pory konflikt przybiera na sile, a widmo strajku kierowców jest coraz bardziej realne.

Powód 1 – spotkania, z których nic nie wynika

Po tym, gdy MPK upubliczniło swoje postulaty, o których piszemy TUTAJ, władze miasta wyszły z propozycją spotkań mających na celu doprowadzenie do kompromisu. Jednak – zdaniem przewoźnika – niewiele z nich wynika. Do tej pory odbyły się dwa spotkania i według prezes MPK, oba były „organizacyjne”, a Śreniawska „wciąż czeka na konkrety”. Z kolei władze miasta utrzymują, że konkrety są. W postaci m.in. utworzenia zespołu, który będzie dbał o dialog przy wprowadzanych zmianach w komunikacji miejskiej czy udrożnienia dróg i buspasów w Kielcach. W tym tygodniu ma dojść do kolejnych spotkań.

Powód 2 – Sytuacja podobna do tej z 2007 roku

Pamiętacie 2007 rok, gdy MPK strajkowało, a komunikacja miejska była kompletnie sparaliżowana? Wtedy chodziło o prywatyzację spółki, która nie podobała się związkowcom. Choć sytuacja teraz wydaje się znacznie łatwiejsza, to szef Związku Zawodowego Pracowników MPK wprost mówi, że jest ona podobna do tego, co działo się 12 lat temu.

– Prosimy o to, by poważnie nas potraktować. Bo siła ataków na naszą spółkę jest porównywalna do tego, co było w 2007 roku – twierdził Bogdan Latosiński podczas sesji Rady Miasta.

Powód 3 – Gazetka kolejnym problemem

Kolejnym punktem konfliktu jest pismo, które Zarząd Transportu Miejskiego wystosował pod koniec zeszłego tygodnia do przewoźnika. ZTM żąda wycofania z autobusów należących do miasta pisma „Pasażer”, wydawanego przez MPK. Bogdan Latosiński podkreśla, że to próba zamknięcia ust związkowcom ze spółki, ponieważ w „Pasażerze” znajdziemy teksty krytykujące Zarząd Transportu Miejskiego.

Powód 4 – Miasto chce zmian w komunikacji

Zarząd Transportu Miejskiego, który jest odpowiedzialny za zmiany w komunikacji miejskiej zabrał się ostro do pracy po wyborach samorządowych i nie zamierza rezygnować z remarszrutyzacji, która nie podoba się MPK. Spółka uważa, że zmiany na liniach są dla nich szkodliwe, a ZTM na koniec wakacji szykuje kolejny, trzeci etap modyfikacji w trasach kieleckich autobusów. Po powstaniu Centrum Komunikacyjnego (były dworzec PKS) następne zmiany są nieuniknione. 

Powód 5 – Decyzja już zapadła?

Bardzo możliwe, że decyzja o strajku już zapadła. Nieoficjalnie MPK dało sobie czas na rozmowy z władzami miasta do końca lipca. Z kolei według branżowego portalu „Kielecka Platforma Komunikacyjna” MPK planuje strajk ostrzegawczy na początku sierpnia, który mieliby powtórzyć na początku roku szkolnego paraliżując całkowicie dojazdy do szkół.