W sobotę do gry po przerwie reprezentacyjnej wrócą szczypiorniści Industrii Kielce. W 10. serii Orlen Superligi zagrają na wyjeździe z KGHM Chrobrym Głogów.
W poprzednim tygodniu na zgrupowaniach zespołów narodowych przebywało 10 zawodników kieleckiej drużyny. Ten czas był bardzo korzystny dla graczy wracających po kontuzjach. W pełni gotowy do gry jest już Michał Olejniczak. Na przyszłotygodniowe, domowe spotkanie z Aalborgiem w Lidze Mistrzów w kadrze powinni znaleźć się również Alex Dujszebajew i Szymon Sićko.
W sobotę podopieczni Tałanta Dujszebajewa zagrają na wymagającym terenie w Głogowie. KGHM Chrobry zaczął sezon nieco w kratkę, ale ostatnio odniósł dwa zwycięstwa przed własną publicznością, oba jednobrakowe: z Rebud KPR-em Ostrovią Ostrów Wielkopolski (32:21) i Corotop Gwardią Opole (28:27). Drużyna Witalija Nata ma 15 punktów, co daje jej 5. miejsce. Ten zespół na pewno będzie chciał walczyć o podium.
Dla Industrii Kielce starcie na Dolnym Śląsku to okazja do „przepalenia się” przed starciem z Aalborgiem. – To będzie szczególnie ważny mecz dla tych zawodników, którzy nie grali w reprezentacjach. Oni mogli dużo trenować, ale teraz mogą wejść w odpowiedni rytm. Mamy duży szacunek do Głogowa, który w ostatnich latach zawsze walczył o brązowy medal. Teraz przeprowadzili więcej zmian. Oni mogą napsuć nam krwi. Ostatnio z Płockiem przegrywali do przerwy tylko jednym golem. Walczyli bardzo mocno. To najlepiej świadczy o tym zespole. Oni na pewno będą chcieli znaleźć się w najlepszej czwórce w naszej ligi – przekonuje Tałant Dujszebajew.
Podobnego zdania jest Łukasz Rogulski, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”. – Fajnie, że możemy zagrać trudniejszy mecz ligowy. Chrobry jest w czołówce od kilku lat. Zebrali swoje doświadczenie w Lidze Europejskiej, co też owocuje. Ich zawodnicy wiele potrafią. Gramy na wyjeździe. Zawsze każdy przed swoimi kibicami w starciach z nami chce pokazać się z jak najlepszej strony. Dla nas to będzie rozgrzewka przed Ligą Mistrzów, ale bardzo wymagająca.
Sobotni mecz w Głogowie rozpocznie się o godz. 18.







