Projekt uchwały, zakładający ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach od 22 do 6 w sklepach, w tym także na stacjach benzynowych, trafi na sesję Rady Miasta Kielce 18 grudnia. Wprowadzenie tzw. nocnej prohibicji w mieście poparło ponad 86 procent mieszkańców, którzy wzięli udział w konsultacjach społecznych przeprowadzonych przez Miasto.
Od 30 października do 20 listopada Miasto przeprowadziło dwie ankiety – jedna dotyczyła wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży alkoholu, a druga wznowienia działalności izby wytrzeźwień. Odbyły się także spotkania konsultacyjne, w których wzięli udział nie tylko mieszkańcy, ale także eksperci, przedstawiciele służb, instytucji profilaktycznych i zdrowotnych oraz przedsiębiorcy. Konsultacje społeczne przeprowadzono na podstawie uchwały Rady Miasta Kielce, aby decyzje poprzedzić rozmową z mieszkańcami i poznaniem ich opinii.
Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu może poprawić bezpieczeństwo
W ankiecie dotyczącej ograniczenia sprzedaży alkoholu wzięło udział 545 pełnoletnich osób. 86 procent mieszkańców opowiedziało się za zakazem sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
– Z przeprowadzonych konsultacji jasno wynika, że wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu ma szerokie poparcie społeczne. Za opowiedziały się także wszystkie służby miejskie, instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo oraz eksperci. W raporcie po spotkaniu ekspertów dotyczącym wznowienia działalności izby wytrzeźwień wskazano, że pierwszym i najszybszym możliwym rozwiązaniem narastającego problemu szkód związanych z nadużywaniem alkoholu będzie właśnie nocne ograniczenie godzin jego sprzedaży. Dlatego chcemy na najbliższej, grudniowej sesji przedstawić radnym propozycję wprowadzenia zmian w uchwale z 2020 roku – informuje prezydentka Kielc Agata Wojda.
Z inicjatywą wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach od 22.00 do 6.00 jeszcze w sierpniu w czasie sesji Rady Miasta wyszli radni z klubu Perspektywy. Ustalono, że przed podjęciem decyzji konieczne jest przeprowadzenie konsultacji społecznych, bo głos ekspertów, przedsiębiorców oraz mieszkanek i mieszkańców Kielc w tej sprawie jest kluczowy.
Obecnie w Kielcach nie można sprzedawać alkoholu w sklepach usytuowanych w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych w godzinach od 22 do 6.
W Krakowie, w którym w lipcu 2023 roku jako pierwszym dużym mieście w Polsce wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu między północą a godz. 5:30 znacząco zmniejszyła się liczba interwencji policji i straży miejskiej związanych ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych.
– Dla nas bardzo cenne jest to, że prawie 80 procent kielczan biorących udział w ankiecie wskazało, że ich zdaniem takie rozwiązanie może wpłynąć na zmniejszenie liczby nietrzeźwych trafiających na szpitalne odziały ratunkowe. Regulacja może mieć także wpływ na poprawę bezpieczeństwa i komfort życia w mieście – podkreśla prezydentka.
Obowiązkowa współpraca ze służbami
W ankiecie mieszkańcy zwracali jednak uwagę, że tylko skuteczne egzekwowanie zakazu i kontrole punktów sprzedaży przyniosą oczekiwane efekty.
– Będziemy ściśle współpracować ze służbami oraz innymi instytucjami, żeby zbierać dane o liczbie nocnych interwencji w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych czy z zakłócaniem porządku przez osoby nietrzeźwe. Mam nadzieję, że pierwsze rezultaty tego rozwiązania zobaczymy możliwie szybko, a po pierwszym roku obowiązywania ograniczenia sprzedaży alkoholu będziemy mogli je rzetelnie podsumować – podkreśla Agata Wojda.
Jeżeli radni zgodzą się na wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy, nowe przepisy wejdą w życie 1 marca 2026 roku.
Możliwa alternatywa dla izby wytrzeźwień
Ankietę dotyczącą wznowienia działalności izby wytrzeźwień wypełniło 666 osób. 69 procent wskazało, że placówka powinna zostać ponownie otwarta. Jednocześnie dla 92 procent kielczan ważne jest systemowe rozwiązanie problemu osób pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, które zakłócają porządek publiczny w porozumieniu miasta, policji, straży miejskiej oraz instytucji zajmujących się ochroną zdrowia.
– I właśnie na tym będzie nam najbardziej zależało, aby wspólnie z różnymi partnerami znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie, ale niekoniecznie odtworzenie instytucji w dotychczasowym modelu – informuje prezydentka Kielc Agata Wojda.
Przedstawiciele Miasta są zaangażowani w pracę zespołu roboczego, który powstał z inicjatywy marszałek województwa Renaty Janik. Zadaniem zespołu jest przeanalizowanie możliwych rozwiązań oraz wypracowanie rekomendacji dotyczących modelu organizacyjnego i finansowego placówki, która mogłaby odciążyć SOR-y i przejąć opiekę nad osobami znajdującymi się pod wpływem alkoholu. W pracach uwzględniany jest także problem osób pod wpływem innych środków psychoaktywnych, które wymagają odrębnych procedur i nie mogą być pacjentami izb wytrzeźwień. Rozpatrywane warianty zakładają również, że do takiej placówki mogłyby trafiać osoby nie tylko z Kielc, dlatego analizowane są różne scenariusze współpracy i finansowania.
Izbę wytrzeźwień przy ul. Żniwnej zlikwidowano w 2010 roku. Obecnie w budynku mieści się Ośrodek Interwencyjno-Terapeutyczny. W jego strukturze działa Punkt Pomocy Doraźnej, którego zadaniem jest zabezpieczenie osób nietrzeźwych z terenu Kielc.
Ponowne uruchomienie izby w dotychczasowej lokalizacji jest niemożliwe ze względu na obowiązujące wymagania i standardy, jakie muszą spełniać tego typu placówki. Ewentualne wznowienie działalności izby wytrzeźwień w Kielcach wymagałoby przygotowania odpowiedniej infrastruktury zgodnej z przepisami.
Decyzja o ponownym uruchomieniu izby wytrzeźwień w Kielcach wiązałaby się z koniecznością wybudowania nowego budynku lub dostosowania już istniejącego do określonych standardów.
Szacunkowy, roczny koszt utrzymania izby wynosiłby ok. 5,5 mln zł.
Źródło informacji i zdjęcie: kielce.eu
