Przeczytaj także
Komornik wyegzekwował spłatę długu Korony Kielce wobec rodziny Hundsdorferów. Chodzi 143 895 tysięcy euro.
Już w styczniu informowaliśmy, że byli większościowi właściciele, wystąpią do sądu z wnioskiem o egzekucję niespłaconych pożyczek. Chodziło o 1 milion 98 tysięcy złotych. Całość była udzielona przez dwa podmioty. Pierwsza część, wspomniana we wstępie, została już ściągnięta z konta klubu. Wcześniej nowy zarząd Korony starał się rozłożyć dług na 24 raty, nie uzyskał jednak odpowiedzi.
– Sąd nakazał natychmiastową spłatę i musieliśmy się poddać egzekucji komorniczej – wyjaśnia Łukasz Jabłoński, prezes Korony Kielce.
Jak udało ustalić się Radiu eM Kielce niemieccy właściciele wystąpili z wnioskiem o spłatę pozostałej części (ok. 50 tysięcy euro), która została zaciągnięta w spółce Korona Invest GmbH. Został on jednak oddalony ze względów formalnych. Zapewne w najbliższym czasie z konta klubu zostanie ściągnięta również ta należność.
Przeprowadzona egzekucja komornicza nie wpłynęła na płynność finansową spółki.