Świętokrzyska policja będzie używać dronów do ścigania motocrossowców niszczących lasy. Pierwsza akcja prowadzona przez funkcjonariuszy i służby leśne zakończyła się zatrzymaniem sześciu osób.
Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach poinformował, że do działań prowadzonych w niedzielę zaangażowali się przedstawiciele Nadleśnictwa Kielce, Pińczów i Jędrzejów oraz funkcjonariusze policji z Kielc. Nadzorem objęto kompleksy leśne m.in. w okolicy Zalesia, Zgórska, Miedzianki i Chęcin.
„Służby przy wykorzystaniu pojazdów terenowych i pojazdów nieoznakowanych prowadziły rozpoznanie. Przy wykorzystaniu policyjnego drona lokalizowane były miejsca, gdzie pojawiali się motocrossowcy. Podczas kilkugodzinnych działań, policjanci wspólnie z leśnikami skontrolowali pięciu motocrossowców i jednego kierującego quadem. We wszystkich przypadkach sporządziliśmy dokumentacje i będziemy kierować wnioski o ukaranie do sądu” – przekazał w poniedziałek Macek.
Funkcjonariusz zaznaczył, że wjazd do lasu pojazdem silnikowym bez zgody właściciela lub zarządcy jest wykroczeniem, o którym mówi art. 161 kodeksu wykroczeń.
Służby przypominają o przestrzeganiu przepisów na terenie kompleksów leśnych. Podkreślają, że quady czy motocykle niszczą ściółkę, a ryk silników straszy zwierzęta. Poza tym ryzykowne wyczyny kierowców mogą być niebezpieczne dla osób spacerujących po lesie. Policjanci zapowiadają, że podobne działania będą prowadzone cyklicznie.
Autor: Wiktor Dziarmaga