Przeczytaj także
Parkingi w centrum płatne w weekendy, przedłużenie godzin funkcjonowania strefy w pozostałe dni, a także rezygnacja z darmowych 45 – minut. Nad takimi pomysłami chce dyskutować radna Katarzyna Zapała, która widzi w tym sposób na pomoc miejskim przedsiębiorcom, a także podreperowanie budżetu miasta.
Temat płatnych parkingów został poruszony na wtorkowym posiedzeniu komisji finansów publicznych. Jak zaznacza radna, chodziło przede wszystkim o zainicjowanie szerszej dyskusji.
– Moja propozycja dotyczy szerszej debaty nad strefą płatnego parkowania. Dyskusji, którą chciałabym przeprowadzić nie tylko na forum radnych, ale także z prezydentem. Tutaj trzeba omówić trzy elementy. Pierwsza rzecz odnosiłaby się do tego, czy warto rozszerzyć strefę płatnego parkowania o weekend? Drugim aspektem tych rozmów byłby temat wydłużenia strefy do godziny 18. Trzeba także rozważyć, czy to nie jest moment, w którym należy zrezygnować z bezpłatnych 45 minut – mówi Katarzyna Zapała, radna Koalicji Obywatelskiej.
Dlaczego ten pomysł jest brany pod uwagę? Według radnej KO ma on pomóc przedsiębiorcom, którzy mogą tracić wpływy przez nadużycia kierowców. Niektóre samochody stoją na parkingu przez kilka dni, co blokuje dostęp innym osobom.
– Dochodzą do nas głosy, że w czasie weekendu samochody parkują na konkretnym miejscu i nie zmieniają swojego położenia przez dwa dni. Jest to problematyczne, biorąc pod uwagę rotację miejsc parkingowych. Bo należy zwrócić uwagę, że centrum miasta w szczególny sposób funkcjonuje w weekendy. Mamy tam przecież różne lokale gastronomiczne, cukiernie i tego typu usługi – dodaje Katarzyna Zapała.
Propozycja ma pozytywnie wpłynąć na budżet miasta.
– My jako radni musimy wziąć odpowiedzialność za budżet miasta, nie czekając na propozycje samego prezydenta. Te sytuacje nigdy nie są proste, bo mówimy o podwyżkach opłat lokalnych. Biorąc pod uwagę ostatni rok, było dużo ulg, również dotyczących podatku CIT. A warto mieć świadomość, że ten budżet nie jest bez dna. Musimy mieć wpływy, aby móc je spożytkować dla dobra mieszkańców – twierdzi kielecka radna.
Na szczegółowe informacje trzeba jeszcze poczekać. Możliwe, że pomysł zostanie odrzucony po rozmowach z radnymi oraz konsultacjach z miejskimi przedsiębiorcami.
– Tu nie ma co przesądzać. Może się okazać, że po konsultacjach z przedsiębiorcami dowiemy się, że płatne parkingi w weekend nie mają dla nich żadnego znaczenia. I nie widzą tej potrzeby, aby jakakolwiek rotacja następowała. O wszystkim zadecyduje dyskusja – zaznacza.