fot. Piotr Podsiadło/grupa Kieleckie Patrole
Kolejna kolizja na słynnym „rondzie Małysza” w podkieleckiej Cedzynie. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków jazdy i wylądował na środku ronda.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 9 rano. Kierowa peugeota jadąc trasą S74 od strony Kielc w kierunku Radlina najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał na nasyp ronda. Kierowca pozostawił swoje auto na środku ronda i oddalił się z miejsca zdarzenia. Trwają ustalenia policji zmierzające do ustalenia kto kierował samochodem.
fot. Krzysztof Kolasiński/grupa Kieleckie Patrole