Przeczytaj także
fot. Patrycjusz Wrzecionek
Miastu wciąż nie udało się dojść do porozumienia z firmą Trakt SA. Wykonawca jeszcze w grudniu ubiegłego roku przerwał remont skrzyżowania al. Solidarności z al. 1000 – lecia PP i ulicą Domaszowską. Kierowcy z kolei skarżą się na wynikające z tego utrudnienia, w tym złą organizację ruchu.
Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc zaznaczył w poniedziałek 23 stycznia, że w poprzednim tygodniu nie odbyło się wcześniej zaplanowane i kolejne już spotkanie z przedstawicielami firmy. – Po części powodem była dość nietypowa, długa sesja Rady Miasta. Natomiast wiem, że w tym tygodniu takie spotkanie będzie realizowane – mówi rzecznik.
Ratusz ma przy tym nadzieję, że w trakcie nadchodzących rozmów uda się wypracować rozwiązanie problemu. – Kiedy szczegóły zostaną omówione z firmą Trakt SA, to z pewnością przekaże je do mediów wiceprezydent Bożena Szczypiór. To ona będzie osobą, która w imieniu miasta wypowie się w kontekście wszelkich ustaleń – dodaje Marcin Januchta.
Działania urzędników krytycznie ocenia większość radnych. – Prace na al. Solidarności dalej stoją w miejscu, a miasto wypłaciło już wykonawcy ponad 13,5 miliona złotych. Pomimo dramatu komunikacyjnego z jakim mamy do czynienia w mieście negocjacje z wykonawcą są przekładane w czasie. Jak widać zabawa w ratuszu trwa w najlepsze, a cierpią na tym Kielce i Kielczanie – twierdzi Marcin Stępniewski, radny PiS.
Kierowcy narzekają na oznakowanie
Swojego niezadowolenia nie kryją również kierowcy. Ci skarżą się między innymi na złą organizację ruchu. Nieodpowiednie oznakowanie uniemożliwia przejazd odcinkami, które zostały już częściowo wyremontowane. Jak jednak tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD, wdrożenie nowej organizacji ruchu zależne jest od firmy Trakt SA. Ta jednak nie może tego zrobić, bo zeszła z placu budowy.
Aktualnie wykonanych ma być około 70% prac związanych z omawianą inwestycją. O wstrzymaniu robót w związku z przebudową ulicy Domaszowskiej, Żniwnej oraz skrzyżowania alei Solidarności z Tysiąclecia Państwa Polskiego poinformowano we wtorek 27 grudnia za pomocą komunikatu Miejskiego Zarządu Dróg. Swoje oświadczenie wydał także wykonawca, który domaga się waloryzacji kontraktu. – Gdy składaliśmy ofertę w marcu 2022 roku, nie przewidzieliśmy tak wysokiego stopnia inflacji, znacznego wzrostu kosztów w budownictwie wywołanych m.in. atakiem Rosji na Ukrainę” – czytamy w piśmie.