Przeczytaj także
Klub Skoków Narciarskich „Jodełka” organizuje zapisy na treningi dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat. W planach są zajęcia z wykorzystaniem małej skoczni narciarskiej, choć nie tylko. – Chcemy stworzyć grupę na minimum 10 osób – mówi Bogusław Rokosz z MOSIRu.
Skocznia narciarska K-4 to jeden ze zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego. Inwestycja kosztowała niecałe 95 tysięcy złotych, a sama konstrukcja stanęła w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 9 im. Adolfa Dygasińskiego. Skocznia przez swój niewielki rozmiar pozwala na wykonanie bezpiecznych skoków już przez najmłodsze osoby. Ponadto na jej oficjalne otwarcie do Kielc zawitał Adam Małysz.
Choć od tego czasu konstrukcja stała nieużywana, tak teraz ma się to zmienić. Trwają właśnie zapisy do Klubu Skoków Narciarskich „Jodełka”, który jest organizowany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
– Dajemy możliwość dzieciom od 5 do 12 lat, aby zapisały się na treningi. Gdyby się okazało, że jest grupa osób nieco starszych, które również chciałyby poćwiczyć, to one też otrzymają szansę. Jednak celujemy głównie w podany przedział wiekowy. Żeby dzieci miały czas nauczyć się czegoś o skokach. Poskakać trochę i również zorientować się, czy są w tym dobre oraz czy im to pasuje – mówi Bogusław Rokosz z MOSIRu, który będzie odpowiadał za treningi.
Co istotne, aby rozpocząć działalność klub potrzebuje minimum 10 chętnych. Przyznano jednocześnie, że pierwsze osoby już się zapisały. – Dzięki takiej grupie będziemy mogli zacząć już zajęcia. Jeśli w międzyczasie będą dołączały kolejne dzieci, to bardzo chętnie je przyjmiemy. Przecież zawsze możemy utworzyć dwie grupy wiekowe. Na przykład jedna dla tych mających od 5 do 7 lat, a druga dla dzieci od 8 – 12 lat. Bo wiadomo, że ćwiczenia się różnią i trzeba je dostosować do wieku – dodaje Bogusław Rokosz.
Ponadto „Jodełka” zaprasza zarówno chłopców, jak i dziewczynki. Według planów lekcje miałyby się odbywać trzy razy w tygodniu. Na soboty przewidziano treningi przy wykorzystaniu małej skoczni. W dni poza weekendem mowa z kolei o ćwiczeniach w Hali Legionów.
– Wiadomo, że gdy mamy do czynienia z dziećmi, to one nie mogą żyć tylko skokami narciarskimi. Przewidujemy więc ćwiczenia gimnastyczne i zespołowe aktywności, żeby to było interesujące. To wszystko będzie oczywiście przeplatane zadaniami dotyczącymi dynamiki skoków. Sylwetka, faza odbicia i tego typu rzeczy – przekazuje trener.
Podkreśla przy tym, że posiada odpowiednie kwalifikacje, aby móc prowadzić tego typu treningi. Ukończył on Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie, uczył także WF- u w szkole przez dwadzieścia lat. Dodatkową wiedzę zebrał z kolei podczas stażu w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. To miejsce będzie nadal odwiedzał, aby powiększać swoje kompetencje w dziedzinie skoków narciarskich.
Godziny zajęć mają zostać ustalone razem z rodzicami, żeby odpowiadały one zarówno najmłodszym, jak i opiekunom. Zapisy i informacje związane z Klubem Skoków Narciarskich „Jodełka” dostępne są pod tym numerem telefonu – 790 202 225.