Przeczytaj także
Alex Dujszebajew, kapitan Industrii Kielce, doznał urazu mięśnia dwugłowego uda lewej nogi. Wszystko wskazuje na to, że czeka go kilkutygodniowa pauza.
Hiszpan doznał kontuzji w 28. minucie wygranego spotkania z Paris Saint-Germain. Kiedy poczuł ból, od razu pokazał w stronę ławki rezerwowych, że nie będzie w stanie kontynuować gry. Udał się do szatni z klubowymi fizjoterapeutami, którzy opatrzyli mu mięsień. Drugą część oglądał z ławki rezerwowych.
Dla Alexa Dujszebajewa to nie pierwszy tego typu uraz w karierze. Problemy z mięśniem dwugłowym uda, tej samej nogi, miał przed rokiem. Kontuzji nabawił się podczas letniego obozu w Santander. Pauzował około miesiąc. Teraz nie wiadomo, jak długa będzie przerwa. Przy tego typu urazach badania przeprowadza się dopiero po trzech dobach.
– Musimy kombinować. Zobaczymy, jak będą wyglądały badania. Alexa może nie być przez sześć, siedem tygodni – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.
Brak kapitana oznacza olbrzymie problemy dla Industrii Kielce. W spotkaniu z PSG, po jego zejściu, na prawej stronie rozegrania grał Arkadiusz Moryto. Na tej pozycji może występować drugi prawoskrzydłowy, czyli Benoit Kounkoud. Do pełni zdrowia wrócił już Paweł Paczkowski. Żaden z nich nie zagwarantuje jednak tak dużej jakości.
fot. Patryk Ptak