Przeczytaj także
Najbliższa sobota w hali przy ulicy Krakowskiej upłynie pod znakiem piłki ręcznej. Odbędzie się tam osiemnaście spotkań w ramach drugiej edycji Masters Kielce Cup.
W zmaganiach, których gospodarzem jest dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Polski w tej kategorii – Masters Handball Kielce, weźmie udział dziewięć zespołów: sześć męskich i trzy żeńskie. Rywalizacja pań jest nowością.
Do stolicy Świętokrzyskiego przyjadą drużyny z Łodzi, Ostrołęki, Bartoszyc, Gorzyc Wielkich i Tarnowa.
– W poprzednim roku uczyliśmy się organizacji turnieju. Teraz poszliśmy krok dalej. Zagramy w formule każdy z każdym, więc czeka nas cały dzień rywalizacji. Mężczyzn czeka po pięć spotkań, panie po dwa. Lokalnie to fajna inicjatywa. Jeździmy na takie turnieje po całej Polsce. Praktycznie w każdym tygodniu coś się dzieje. U nas też trzeba to robić – mówi Łukasz Michalski, organizator turnieju, zawodnik Masters Handball Kielce.
W zespołach grają zawodnicy, którzy skończyli 35 lat. W poprzednim roku ekipa z Kielc zajęła drugie miejsce, przegrywając w finale z drużyną z Gorzyc Wielkich.
– Kiedy startujesz w zawodach, to zawsze chcesz wygrać. W poprzednim roku nam się nie udało. Przyjeżdża do nas aktualny mistrz Polski, czyli Dziki Warszawa. Trenujemy regularnie. Mamy nadzieję, że trafimy z turniejową formą. Do wieku mastersa dorosło trzech naszych młodszych kolegów, więc jesteśmy wzmocnieni – wyjaśnia Łukasz Michalski.
Jak przyznaje, dla wszystkich zawodników, którzy biorą udział w tego typu zawodach to pasja.
– Każdy z nas grał w piłkę ręczną, na wyższym lub niższym poziomie, dłużej lub krócej. Teraz każdy ma obowiązki, ale dalej chcemy być aktywni. Piłka ręczna to przyjemność. Świetnie się bawimy. U nas na treningi przychodzi powyżej 20 osób. To nasza pasja. Jedni mają wędkarstwo, my handball – kwituje organizator turniejów.
Masters Kielce Cup rozpocznie się o godz. 8.30. Spotkania będą odbywać się w formacie 2×12 min. Ze szczegółowych harmonogramem można zapoznać się poniżej.
fot. Patryk Ptak