Przeczytaj także
Po sobotnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok, piłkarze Korony Kielce otrzymali od sztabu szkoleniowego trzy dni wolnego. Podczas przerwy reprezentacyjnej zespół nie rozegra sparingu.
Po 15. kolejkach podopieczni Kamila Kuzery mają na koncie 16 punktów, co plasuje ich na 13 miejscu. Ostatni remis z wiceliderem z Białegostoku (2:2) był ich ósmym meczem bez porażki. Tabela jest mocno spłaszczona. Przed „żółto-czerwonymi” wymagająca końcówka rundy jesiennej. Dla nich kluczowy będzie pierwszy pojedynek po przerwie reprezentacyjnej, kiedy pojadą do Chorzowa. Później czekają ich domowe spotkania z Lechem Poznań i Legią Warszawa (puchar) oraz wyjazdy do Wrocławia i Częstochowy. Być może podopieczni Kamila Kuzery rozegrają jeszcze zaległe spotkanie z Rakowem na Suzuki Arenie, jeśli to nie zostanie przełożone na przyszły rok.
Biorąc pod uwagę trudy rundy oraz bardzo wymagający terminarz, sztab szkoleniowy zdecydował o braku sparingu w rozpoczętej przerwie reprezentacyjnej. Kilku zawodników wystąpi w domowym meczu czwartoligowych rezerw z Neptunem Końskie (sobota, godz. 13).
– Po meczu z Jagiellonią zawodnicy dostali trzy dni wolnego. Musimy odpocząć fizycznie, ale też od siebie, bo ostatni okres był bardzo intensywny. Regeneracja jest pierwszorzędna – przyznaje trener Kamil Kuzera,
– W najbliższym czasie mamy rzeczy, które musimy poprawić. Zdajemy sobie sprawę, że dochodzimy do finiszu rundy. Musimy wszystkim bardzo dobrze zarządzać, bo ten zespół bardzo dobrze wygląda pod względem fizycznym. Trzymamy się swojego planu. Należy odpowiednio monitorować piłkarzy. W końcu jesteśmy w komplecie. Mamy większy wachlarz możliwości. Należy robić swoje. Ta drużyna robi postęp. Od dłuższego czasu nie przegrywamy. Musimy wyciskać jednak więcej pod względem punktowania. Remisy remisami, ale przydałoby się zapunktować serią za trzy. Na naszym miejscu w tabeli ciąży początek sezonu. Chcemy patrzeć w górę tabeli – wyjaśnia szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Spotkanie z Ruchem na Stadionie Śląskim w Chorzowie zostanie rozegrane w niedzielę, 26 listopada o godz. 15.
fot. Paweł Jańczyk