Młodzi szczypiorniści SMS ZPRP Kielce po raz kolejny zaprezentowali się za bardzo dobrej strony. W piątek, na start 11. kolejki Ligi Centralnej, pokonali na wyjeździe Stal Mielec 35:27.
Przed startem zmagań drużyna z Podkarpacia była wymieniana w gronie faworytów do awansu. Słaby początek sezonu poskutkował zmianą trenera, a później lepszymi wynikami. Przed piątkowym spotkaniem SMS miała 18 punktów – o dwa więcej od Stali, ale też jeden mecz rozegrany więcej. Gospodarze musieli wygrać, aby nie stracić bezpośredniego kontaktu.
W czwartej minucie czerwoną kartkę otrzymał Daniel Osmola. Przy rzucie karnym skrzydłowy Stali trafił w głowę bramkarza. Od początku inicjatywa należała do kielczan. Do przerwy prowadzili 16:13.
Podopieczni Radosława Wasiaka świetnie prezentowali się w obronie, dzięki czemu po przerwie odskoczyli od rywali aż na osiem bramek. Najskuteczniejsi byli Jakub Luksa i Piotr Mielczarski, którzy zaliczyli odpowiednio siedem i sześć trafień.
– Jeśli moi podopieczni wciąż będą się tak rozwijać, to jestem przekonany, że większość z nich po skończeniu szkoły znajdzie pracodawców w Superlidze lub Lidze Centralnej – przyznał Radosław Wasiak.
Po jedenastu rozegranych meczach SMS zajmuje drugie miejsce. W przyszłą sobotę zagra w swojej hali z Grot Blachy Pruszyński Anilaną Łódź (godz. 19).
wypowiedź: Radio Kielce