Przeczytaj także
Korona Kielce czeka na powrót Jakuba Łukowskiego. Rehabilitacja skrzydłowego przebiega bez zarzutu. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczywistego, to 27-latek będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego w okolicach przełomu marca i kwietnia. Sam zawodnik nie chce narzucać na siebie żadnej presji związanej z konkretnym terminem.
Jakub Łukowski był wiodącą postacią „żółto-czerwonych” od momentu przenosin z Miedzi Legnica zimą 2021 roku. W 91 meczach dla Korony zanotował 27 bramek i sześć asyst. 12 trafień zaliczył w poprzednim, ekstraklasowym sezonie.
W trwających rozgrywkach wystąpił w trzech pierwszych meczach. W połowie sierpnia, na jednym z treningów przed kolejnym spotkaniem zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. Przeszedł zabieg rekonstrukcji, po którym rozpoczął długą rehabilitację. Jej pierwszy, bardzo ważny etap odbył w Łodzi. Teraz pracuje już pod opieką klubowych fizjoterapeutów. O postępach wypowiedział się w krótkiej rozmowie z klubowymi mediami podczas ostatniego meczu w Częstochowie.
– Wszystko jest dobrze, trenuję już na wyższych obrotach. Wiadomo, ta kontuzja wymaga czasu. Na razie nie ma żadnych opóźnień. Jak będzie z czasem powrotu, zobaczymy dopiero jak wejdę na boisko, jak będzie zachowywało się kolano. Nie ma żadnej daty powrotu, nie chcę nakładać na siebie presji. Wrócę jak będę zdrowy, a zrobię to jak najszybciej możliwe – wyjaśnia Jakub Łukowski.
📑 Dużo pytań, ale mamy odpowiedzi!
Jak się czuje nasz najlepszy strzelec poprzedniego sezonu❓ Kiedy spodziewany powrót do treningów z drużyną❓ Jak przebiega rehabilitacja❓ Aktualizacja na temat powrotu do zdrowia od samego Łuko! 🟡🔴 Sprawdzajcie! 👊 pic.twitter.com/nAgdHt1OAE— Korona Kielce (@Korona_Kielce) December 21, 2023
Bardzo możliwe, że skrzydłowy znajdzie się w kadrze na obóz w Turcji, gdzie w korzystniejszych warunkach atmosferycznych będzie wykonywał kolejny etap wdrożenia do treningów.
Dobrze wygląda sytuacja Mateusza Czyżyckiego, który rozegrał ostatnie spotkanie 11 listopada przeciwko Jagiellonii Białystok. 25-latek musiał przejść jednak zabieg czyszczenia ścięgna Achillesa. On jednak powinien być w pełni gotowy na drugą część sezonu.
Gorzej jest u Kyryło Petrowa, który zaliczył dwa spotkania tej jesieni. Po inauguracyjnym ze Śląskiem Wrocław miał problem z kolanem. Z konieczności, prawie bez przygotowania, zagrał na wyjeździe z Legią Warszawa. Kolejne tygodnie to problemy z Achillesem. Leczenie zachowawcze nie przyniosło efektów, dlatego konieczna była operacja. Termin jego powrotu to duży znak zapytania. Ukraińca zabraknie w kadrze na zgrupowanie. Jeśli uda się wyjaśnić kwestie finansowe, klub będzie chciał sprowadzić zimą uniwersalnego defensywnego pomocnika, który może grać również na stoperze. O czym więcej pisaliśmy w tekście poniżej.
Korona rozpocznie zimowe przygotowania 8 stycznia.
fot. Mateusz Kaleta