W poprzednim tygodniu rozpoczął się audyt organizacyjno-finansowy w Koronie Kielce. – Nie ukrywamy, że chcemy, aby spółka w sposób transparentny była podmiotem wystawionym do sprzedaży lub do jakiegoś współfinansowania przez kapitał prywatny – mówi prezydent Kielc Agata Wojda.

Agata Wojda zapowiadała przeprowadzenie audytu w spółce na początku swojej kadencji. W czerwcu w Koronie doszło do potężnych zmian. Po ponad trzech latach z funkcji prezesa zrezygnował Łukasz Jabłoński. Roszady zostały przeprowadzone w płynny sposób. Zmieniono skład rady nadzorczej. Z niej do tymczasowego prezesowania – na okres trzech miesięcy – wytypowano kieleckiego adwokata Karola Jakubczyka.

Kilkanaście dni temu rada nadzorcza ogłosiła konkurs na prezesa klubu oraz na członka zarządu. Możliwe, że weźmie w nim udział Karol Jakubczyk. Nie wiadomo, czy złożył już dokumenty. Ma na to czas do 19 sierpnia.

Kolejnym krokiem miał być audyt organizacyjno-finansowy. Ten rozpoczął się w poprzednim tygodniu. Przeprowadza go firma zewnętrzna.

– Audyt ma dwa cele. Przede wszystkim dokładnie przeanalizować wcześniejszy sposób zarządzania i prowadzenia spółki. To jest nam potrzebne do elementu związanego z bilansem otwarcia w kontekście przejęcia zarządzania spółką – wyjaśnia Agata Wojda.

– Drugi element, którego nie ukrywamy, dotyczy tego, że chcemy, aby spółka w sposób transparentny była podmiotem wystawionym do sprzedaży lub do jakiegoś współfinansowania przez kapitał prywatny. Do tego musimy mieć przejrzystość zachodzących procesów. Do nowego wyzwania musimy się odpowiednio przygotować – tłumaczy prezydent Kielc.

Audyt potrwa do końca września.

fot. Paweł Jańczyk