Bezproblemowe zwycięstwo Industrii Kielce. Udany debiut Ferlina w Orlen Superlidze - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Bezproblemowe zwycięstwo Industrii Kielce. Udany debiut Ferlina w Orlen Superlidze

Przeczytaj także

W poniedziałkowym meczu 16. serii Orlen Superligi, Industria Kielce pokonała przed własną publicznością Górnika Zabrze 40:25. 

Tałant Dujszebajew wpisał do meczowego protokołu szesnastu zawodników. Na ławce nie usiadł jednak Miłosz Wałach, który przed meczem poczuł spięcie w plecach. W polskiej lidze zadebiutował Klemen Ferlin, który do tej pory zagrał tylko w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Kolstad. Zgodnie z przewidywaniami zabrakło mającego problem z mięśniem dwugłowym uda Łukasza Rogulskiego.

Kielczanie zaliczyli mocny początek. Dobrze spisywali się w obronie. Wyprowadzali kontry. W wykańczaniu szybkich ataków prym wiódł Dylan Nahi. Po 11. minutach gospodarze prowadzili 7:3, a Arkadiusz Miszka wziął o czas.

Miejscowi utrzymywali dobry rytm. Dobrze wyglądała współpraca Klemena Ferlina z obroną. Słoweniec regularnie odbijał piłki. W 26. minucie zanotował siódmą paradę, a Theo Monar zdobył piątego gola z rzędu dla kielczan i było już 15:7. Na przerwę podopieczni Krzysztofa Lijewskiego, który ostatni raz zastępował Tałanta Dujszebajewa, schodzili przy wyniku 18:8.

Miejscowi zaliczyli bardzo mocne wejście w drugą połowę. Po trzech minutach do swojego prowadzenia dołożyli kolejne trzy gole, a Arkadiusz Miszka poprosił o kolejną przerwę. W 38. minucie „żółto-biało-niebiescy” po trafieniu Igora Karacicia prowadzili 25:12.

Na nieco dłużej niż ostatni kwadrans w kieleckiej bramce pojawił się Bekir Cordalija. Klemen Ferlin zakończył swój debiut z 10 odbitymi piłkami na 26 rzutów (38 procent skuteczności). Młody Bośniak również pokazał próbkę swoich umiejętności, chociaż obrona nie była już aż tak mocna. „Żółto-biało-niebiescy” popełniali też więcej błędów w ataku. Nie przeszkodziło im to jednak w odniesieniu okazałego zwycięstwa nad brązowym medalistą poprzedniego sezonu, chociaż obecnie pogrążonym w kryzysie.

Industria Kielce w czwartek zagra na wyjeździe z Azotami Puławy (godz. 20.30).

Industria Kielce – Górnik Zabrze 40:25 (18:10)

Kielce: Ferlin, Cordalija – Nahi 5, Surgiel 4, Gębala 1, Sićko 1, D. Dujszebajew 1, Karacić 2, Olejniczak 2, A. Dujszebajew 3, Maqueda 1, Moryto 5, Kounkoud 3, Karaliok 5, Monar 6

Przeczytaj także