Hassan Kaddah po raz drugi od momentu dołączenia do Industrii Kielce znalazł się w kadrze meczowej. Lewy rozgrywający z Egiptu, za którym trzy operacje stopy, zagra w obronie w sobotnim spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Hassan Kaddah może mówić o niezwykłym pechu. Jego karierę potężnie zahamowały problemy ze stopą, a konkretnie kością łódkowatą. W połowie marca tego roku przeszedł trzecią operację. Tym razem w Barcelonie. Dla niego była to ostatnia szansa, aby kontynuować przygodę z piłką ręczną na zawodowym poziomie.
Ostatnie miesiące spędził na rehabilitacji. Od listopada Egipcjanin pracował mocniej. Pierwszym etapem wprowadzenia do gry jest bronienie. 24-latek ma dostać swoje minuty w defensywie w ostatnim tegorocznym spotkaniu z Zagłębiem Lubin w Hali Legionów. Dopiero wejście na wyższe obciążenia da odpowiedź, czy jego stopa wytrzyma.
Dla Hassana Kaddaha będzie to drugi występ w „żółto-biało-niebieskich” barwach. 3 lutego wystąpił w wyjazdowym meczu przeciwko Unii Tarnów. Spędził na boisku niespełna kwadrans. Później ponownie pękła mu kość.
Hassan Kaddah został zawodnikiem mistrza Polski 1 lipca 2023 roku. Czteroletni kontrakt został podpisany z dużym wyprzedzeniem, kiedy młody szczypiornista był ważną częścią reprezentacji Egiptu, z którą doszedł do ćwierćfinału mistrzostw świata, a później zajął 4. miejsce na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Sobotnie spotkanie z Zagłębiem rozpocznie się o godz. 16. Nie zagrają w nim zmagający się z drobnymi problemami zdrowotnymi Łukasz Rogulski i Cezary Surgiel. Ponownie zabraknie Sandro Mestricia, który zimą najprawdopodobniej przeniesie się do innego klubu. Bekira Cordaliję zastąpił Miłosz Wałach.
fot. Michał Stańczyk