55 – latek jest podejrzany o zabójstwo. Do tragedii miało dojść w niedzielę 12 stycznia na jednym z kieleckich osiedli. – Jak wynika z akt sprawy, miał on ugodzić ostrym narzędziem pokrzywdzoną w okolice klatki piersiowej, co ostatecznie poskutkowało jej zgonem – informuje rzecznik sądu.
Do Sądu Rejonowego w Kielcach wpłynął wniosek ze strony Prokuratury Rejonowej Kielce – Zachód o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
– Sprawca stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa zabójstwa. Sąd Rejonowy w dniu 14 stycznia a 2025 roku przychylił się do wniosku prokuratura i zastosował wobec osoby podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące, licząc od dnia zatrzymania, czyli do 12 kwietnia – tłumaczy Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Dodaje, że w uzasadnieniu swojej decyzji sąd podkreślił, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że mężczyzna pozostając na wolności może nakłaniać świadków do składania korzystnych dla siebie zeznań. – Jak wynika z akt sprawy, miał ugodzić ostrym narzędziem pokrzywdzoną w okolice klatki piersiowej, co skutkowało ostatecznie jej zgonem – mówi sędzia Jan Klocek.
Podejrzanemu grozi nawet dożywocie. Rzecznik sądu, pytany przez naszą redakcję kim był mężczyzna dla ofiary, odpowiada, że osobą najbliższą.