Areszt po wypadku w Bielinach. Prokuratura przedstawiła zarzut 19 - latkowi - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Areszt po wypadku w Bielinach. Prokuratura przedstawiła zarzut 19 – latkowi

Przeczytaj także

Fot. KW PSP

Na miesiąc kielecki sąd aresztował 19-latka podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku w podkieleckich Bielinach, do którego doszło we wtorek w nocy w Bielinach (Świętokrzyskie). Na ulicy Kieleckiej kierowca auta osobowego potrącił śmiertelnie trzech pieszych.

Do tragicznego wypadku doszło w nocy z wtorku na środę w Bielinach w powiecie kieleckim (Świętokrzyskie). Z ustaleń policji wynika, że kierujący fordem 19-latek najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał na chodnik, gdzie uderzył w trzech pieszych. Byli to mieszkańcy powiatu kieleckiego, mający 41, 44 i 45 lat. Niestety, mimo reanimacji, ich życia nie udało się uratować.

Jak przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz po uzyskaniu opinii biegłego wskazującej, że z zatrzymanym, który przebywał w szpitalu, można wykonywać czynności procesowe, prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Śledczy ustalili, że młody kierowca umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przekroczył dopuszczalną prędkości o co najmniej 24 km/h. W konsekwencji utracił panowanie nad pojazdem i śmiertelnie potrącił trzech pieszych znajdujących się na chodniku.

„W toku przesłuchania Bartosz Ł. nie ustosunkował się do zarzucanego mu czynu. W wyjaśnieniach przedstawił wersję przebiegu zdarzenia niezgodną z zebranym materiałem dowodowym” – zaznaczył prokurator.

Dodał, że mając na uwadze potrzebę prawidłowego zabezpieczenia biegu postępowania, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.

„Uzasadnił go obawą matactwa procesowego ze strony podejrzanego, grożącą mu surową karą, a także obawą jego ucieczki lub ukrycia się. Sąd wniosek uwzględnił i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 1 miesiąca” – przekazał prokurator.

Podejrzanemu grozi do ośmiu lat więzienia.(PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

Przeczytaj także