Awantura przed Starostwem. Wójt odepchnął dziennikarza - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Awantura przed Starostwem. Wójt odepchnął dziennikarza

Przed Starostwem Powiatowym doszło do awantury między Sebastianem Nowaczkiewiczem, wójtem gminy Sitkówka-Nowiny a dziennikarzem portalu Nasze Kielce, Krzysztofem Gorzelakiem. Musiała interweniować policja.

Sytuacja miała miejsce po konferencji prasowej władz powiatu i gminy. Przed Starostwem pojawiła się grupa mieszkańców Nowin, którzy domagali się rozwiązania problemu pogorzeliska po składowisku.

Dziennikarz Krzysztof Gorzelak kilkukrotnie próbował zadać pytania wójtowi Nowaczkiewiczowi dotyczącym m.in. rzekomych ustawień zamówień publicznych dla jego znajomych. Ten jednak nie chciał na nie odpowiedzieć, a w pewnym momencie odepchnął dziennikarza próbując wyrwać mu aparat, którym był nagrywany materiał.

Gorzelak poprosił policję o interwencję. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji powiedział, że funkcjonariusze wylegitymowali uczestników zajścia i pouczyli o możliwości złożenia zawiadomienia w tej sprawie.

Wójt szybko odniósł się do całej sprawy tłumacząc, że „tym razem nie wytrzymał”, a dziennikarz portalu Nasze Kielce nęka go od dłuższego czasu.

– Redaktor Radia Kielce poprosiła mnie o wywiad, o kilka słów komentujących całą sytuację i dzisiejsze spotkanie, natomiast ten redaktor, który próbował ode mnie wymusić jakikolwiek komentarz na temat rzekomych, ustawionych przetargów, zamówień publicznych, próbował kilkukrotnie zadać mi pytanie. Ja mu powiedziałem, że temu dziennikarzowi i tym mediom internetowym z Kielc nie będę udzielał żadnych wywiadów, żadnych wyjaśnień, żadnych komentarzy i ten pan doskonale o tym wie. Podobna sytuacja była w dniu pożaru, gdy ten pan biegał za mną z kamerą krzycząc, kiedy odpowiem za nieprawidłowości przy składowisku na Perłowej – relacjonuje Sebastian Nowaczkiewicz.

Wójt przeprosił za całe zajście. – Przepraszam że straciłem cierpliwość, przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni lub rozczarowani moim zachowaniem. Proszę o wyrozumiałość, moja cierpliwość ma swoje granice – tłumaczył w nagraniu video.

Nowaczkiewicz podkreślił, że już wcześniej złożył przeciwko dziennikarzowi pozew do sądu o nękanie.

Zapytaliśmy Krzysztofa Gorzelaka o komentarz w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.

Komentarz Sebastiana Nowaczkiewicza dotyczący całego zajścia: