Bogdan Wenta bez wotum zaufania. Będzie referendum nad odwołaniem?

fot. Bartłomiej Piwoński

Prezydent Kielc Bogdan Wenta drugi raz z rzędu nie uzyskał wotum zaufania. Działania prezydenta za rok 2019 nie poparło 15 kieleckich radnych, 8 było za, a 2 wstrzymało się od głosu. Teraz radni mają otwartą drogę do podjęcia decyzji o referendum nad odwołaniem włodarza miasta.

Wenta również w ubiegłym roku nie otrzymał wotum zaufania. Wówczas za udzieleniem było 9 radnych, a aż 15 przeciwko. Jedna osoba się wstrzymała.

Czwartkowe głosowanie poprzedziła dyskusja nad raportem o stanie miasta w 2019 roku. Następnie głos zabrał Bogdan Wenta, który podczas swojego wystąpienia zwracał uwagę, że w ubiegłym roku radni nie udzieli mu wotum zaufania mimo, że radni oceniali niespełna miesiąc jego rządów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bogdan Wenta o swojej kadencji: „Podejmowane przeze mnie działania przynoszą już efekty”

Po niej głos zabrali mieszkańcy, politycy oraz samorządowcy: wśród nich europoseł i wiceprezes PSL Adam Jarubas, oraz wiceminister sportu Anna Krupka.

Adam Jarubas stwierdził, że osiemnaście miesięcy to zbyt krótki czas, aby w pełni ocenić prezydenturę. Przyznał jednak, że wiele działań ocenia bardzo pozytywnie.

– Rywalizacja polityczna nie jest w tym momencie dobrym rozwiązaniem. Przyszedłem państwa poprosić o to, żeby państwo poszukali roztropności i dali sobie jeszcze szansę, żeby nie zmarnować tych szans, które stają przed Kielcami w trudnej sytuacji. W 2020 kończy się siedmioletnia perspektywa unijna i rozpoczyna się nowa. Teraz trzeba nakreślić wizję Kielc – nawiązywał do aktualnej napiętej sytuacji politycznej w kieleckiej Radzie Miasta.

Prezydenturę Wenty krytykowała poseł Anna Krupka, wiceminister sportu. –

– Ostanie półtora roku w Kielcach to czas zaniedbań i grzechów zaniechań wobec miasta i jego mieszkańców przez prezydenta Wentę – powiedziała Krupka.

Zwracała uwagę, na brak inwestycji w infrastrukturę sportową m.in. w zakresie obiecywanej rozbudowy Hali Legionów oraz stadionu lekkoatletycznego.

Radni podzieleni w ocenie

Ostro o prezydenturze Wenty wypowiadał się Kamil Suchański, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta.

– Przepraszam, że w 2018 roku namawiałem do głosowania na Bogdana Wentę. Popełniliśmy błąd, ale teraz możemy go naprawić. Od ostatniego wotum nieufności wszystkie problemy jeszcze bardziej narosły. Nie wyeliminowane zostały złe praktyki – oceniał Suchański

Kamil Suchański zarzucił Bogdanowi Wencie, że nie wywiązał się z obietnic, które zawarł w swoim programie wyborczym.

– Miało być ukrócenie nepotyzmu, a teraz mamy tego całkowite zaprzeczenie. Wcale mnie nie dziwi, że miasto opuściło kolejne 1193 osoby. To Pan wręczył im bilet w jedną stronę – powiedział przewodniczący.

Z kolei Agata Wojda pochwaliła sprawną kontynuację inwestycji rozpoczętych przez ekipę poprzedniego prezydenta Wojciecha Lubawskiego.

Plusem w działaniach magistratu były – według niej – także rozpoczęte zmiany w komunikacji miejskiej. „W której przez lata panował marazm” – stwierdziła radna Wojda. Pochwaliła tutaj pracę i zaangażowanie obecnej dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Barbary Damian.

Jak mówiła „przykrym rozdziałem” ostatniego roku rządów Wenty jest kwestia powoływania najbliższych współpracowników. Zwracała uwagę, na zamieszanie związane z powoływaniem i odwoływaniem ze stanowisku zastępcy prezydenta Danuty Papaj, która mimo, że nie spełniała wymogów formalnych i nie posiadała wyższego wykształcenia przez kilka miesięcy pełniła obowiązki zastępcy prezydenta Kielc.

Jarosław Karyś, szef PiS w kieleckiej radzie miasta jak mówił, że w ciągu roku w sprawowaniu władzy przez Wentę nie wiele się zmieniło i nie ma podstaw do udzielenia wotum prezydentowi.

– Minęło już półtora roku. Nie możemy tyle czekać. Oczekujemy już wyników. Oczywiście sposób sprawowania władzy się zmienił, ale od prezydenta naszego miasta oczekujemy oceny wyższej niż dostateczna – stwierdził Karyś.

Anna Kibortt, szefowa klubu Projekt Wspólne Kielce, popierającego Wentę oceniła, że pozytywnych efektów rządu prezydenta w ubiegłym roku jest „nieporównywanie więcej niż błędów”.

Zaznaczyła, że „2019 był pierwszym pełnym, ale nie do końca niezależnym rokiem rządów prezydenta Wenty, ponieważ budżet był przygotowany przez poprzedników”.

– Dobrym miejsce do życia to takie gdzie jest słyszalny głos mieszkańców – mówiła. Jako przykład podała powołanie rady kobiet i biznesu. Wśród pozytywnych działań wymieniała także plany wprowadzenia bonu żłobkowego oraz prace nad projektem in vitro dla młodych małżeństw.

Chwaliła Wentę za powołanie nowych dyrektorów w miejskich instytucjach: Kieleckim Parku Technologicznym, Zarządzie Transportu Miejskiego, Kieleckim Centrum Kultury, Staży Miejskiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Jak oceniła nowe szefowe tych instytucji wykazały się kompetencją i zaangażowaniem.

Wenta bez wotum, będzie referendum?

Ostatecznie 15 radnych głosowało przeciwko udzieleniu wotum zaufania prezydentowi Wencie. 2 wstrzymało się od głosu, a 8 było za.

– Z werdyktem nie chce polemizować. Sami mieszkańcy miasta ocenią ile jest w tym wyniku jest politycznej aktywności a ile troski o miasto. Tak jak w sporcie nie boimy się oceny i staniemy z nią twarzą w twarz – powiedział prezydent Kielc po głosowaniu.

Według ustawy o samorządzie gminnym, w przypadku nieudzielenia prezydentowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach rada miasta może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania prezydenta.

Prezydent Kielc Bogdan Wenta drugi raz z rzędu nie uzyskał wotum zaufania. Działania prezydenta za rok 2019 nie poparło 15 kieleckich radnych, 8 było za, a 2 wstrzymało się od głosu. Teraz radni mają otwartą drogę do podjęcia decyzji o referendum nad odwołaniem włodarza miasta.

Wenta również w ubiegłym roku nie otrzymał wotum zaufania. Wówczas za udzieleniem było 9 radnych, a aż 15 przeciwko. Jedna osoba się wstrzymała.

Czwartkowe głosowanie poprzedziła dyskusja nad raportem o stanie miasta w 2019 roku. Następnie głos zabrał Bogdan Wenta, który podczas swojego wystąpienia zwracał uwagę, że w ubiegłym roku radni nie udzieli mu wotum zaufania mimo, że radni oceniali niespełna miesiąc jego rządów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bogdan Wenta o swojej kadencji: „Podejmowane przeze mnie działania przynoszą już efekty”

Po niej głos zabrali mieszkańcy, politycy oraz samorządowcy: wśród nich europoseł i wiceprezes PSL Adam Jarubas, oraz wiceminister sportu Anna Krupka.

Adam Jarubas stwierdził, że osiemnaście miesięcy to zbyt krótki czas, aby w pełni ocenić prezydenturę. Przyznał jednak, że wiele działań ocenia bardzo pozytywnie.

Prezydenturę Wenty krytykowała poseł Anna Krupka, wiceminister sportu. –

– Ostanie półtora roku w Kielcach to czas zaniedbań i grzechów zaniechań wobec miasta i jego mieszkańców przez prezydenta Wentę – powiedziała Krupka.

Zwracała uwagę, na brak inwestycji w infrastrukturę sportową m.in. w zakresie obiecywanej rozbudowy Hali Legionów oraz stadionu lekkoatletycznego.

Radni podzieleni w ocenie

Ostro o prezydenturze Wenty wypowiadał się Kamil Suchański, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta.

– Przepraszam, że w 2018 roku namawiałem do głosowania na Bogdana Wentę. Popełniliśmy błąd, ale teraz możemy go naprawić. Od ostatniego wotum nieufności wszystkie problemy jeszcze bardziej narosły. Nie wyeliminowane zostały złe praktyki – oceniał Suchański

Kamil Suchański zarzucił Bogdanowi Wencie, że nie wywiązał się z obietnic, które zawarł w swoim programie wyborczym.

– Miało być ukrócenie nepotyzmu, a teraz mamy tego całkowite zaprzeczenie. Wcale mnie nie dziwi, że miasto opuściło kolejne 1193 osoby. To Pan wręczył im bilet w jedną stronę – powiedział przewodniczący.

Z kolei Agata Wojda pochwaliła sprawną kontynuację inwestycji rozpoczętych przez ekipę poprzedniego prezydenta Wojciecha Lubawskiego.

Plusem w działaniach magistratu były – według niej – także rozpoczęte zmiany w komunikacji miejskiej. „W której przez lata panował marazm” – stwierdziła radna Wojda. Pochwaliła tutaj pracę i zaangażowanie obecnej dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Barbary Damian.

Jarosław Karyś, szef PiS w kieleckiej radzie miasta jak mówił, że w ciągu roku w sprawowaniu władzy przez Wentę nie wiele się zmieniło i nie ma podstaw do udzielenia wotum prezydentowi.

– Minęło już półtora roku. Nie możemy tyle czekać. Oczekujemy już wyników. Oczywiście sposób sprawowania władzy się zmienił, ale od prezydenta naszego miasta oczekujemy oceny wyższej niż dostateczna – stwierdził Karyś.

Anna Kibortt, szefowa klubu Projekt Wspólne Kielce, popierającego Wentę oceniła, że pozytywnych efektów rządu prezydenta w ubiegłym roku jest „nieporównywanie więcej niż błędów”.

Zaznaczyła, że „2019 był pierwszym pełnym, ale nie do końca niezależnym rokiem rządów prezydenta Wenty, ponieważ budżet był przygotowany przez poprzedników”.

– Dobrym miejsce do życia to takie gdzie jest słyszalny głos mieszkańców – mówiła. Jako przykład podała powołanie rady kobiet i biznesu. Wśród pozytywnych działań wymieniała także plany wprowadzenia bonu żłobkowego oraz prace nad projektem in vitro dla młodych małżeństw.

Wenta bez wotum, będzie referendum?

Ostatecznie 15 radnych głosowało przeciwko udzieleniu wotum zaufania prezydentowi Wencie. 2 wstrzymało się od głosu, a 8 było za.

– Z werdyktem nie chce polemizować. Sami mieszkańcy miasta ocenią ile jest w tym wyniku jest politycznej aktywności a ile troski o miasto. Tak jak w sporcie nie boimy się oceny i staniemy z nią twarzą w twarz – powiedział prezydent Kielc po głosowaniu.

Według ustawy o samorządzie gminnym, w przypadku nieudzielenia prezydentowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach rada miasta może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania prezydenta.

Piotr Natkaniec