Liga Ochrony Przyrody chce posadzić w Kielcach 100 tysięcy drzew. Dziś pierwsze z nich znalazło swoje miejsce obok Kieleckiego Centrum Kultury.
„Robimy tlen dla Kielc” – taką nazwę nosi projekt, dzięki któremu w stolicy województwa świętokrzyskiego zostanie posadzonych sto tysięcy drzew i krzewów, m.in. lipy, klony, wierzby, akacje, czeremchy zwyczajne, kruszyny pospolite, leszczyny, irgi błyszczące, głogi jednoszyjkowe i berberysy zwyczajne. Będą to głównie rodzime gatunki drzew i krzewów miododajnych, dostosowane do warunków siedliskowych i krajobrazowych Kielc.
– Nie jesteśmy pierwsi, bo cały świat sadzi drzewa, ale im szybciej posadzimy jak najwięcej drzew, tym lepiej będzie nam się żyło w naszym mieście. Wspólne sadzenie drzew i krzewów przyczyni się do zmniejszenia skutków zmian klimatu, obniży temperaturę w mieście, pomoże walczyć ze smogiem, a jednocześnie będzie służyło budowaniu zaplecza pokarmowego dla miejskich pszczół – tłumaczy Krzysztof Antoszewski, koordynator projektu „Robimy tlen dla Kielc”.
Drzewo, które zostało posadzone koło KCK nie jest jednak polska sadzonką, ale pochodzi z Hiszpanii. Jest to tzw. drzewo tlenowe o nazwie Paulownia Cotevisa. Drzewo pochłania dziesięć razy więcej dwutlenku węgla od innych gatunków roślin. Na terenie Kielc zostanie zasadzonych 30 takich drzew. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ