"Chciałem dać przykład" - starosta wyrzucony z PiS tłumaczy się z przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

„Chciałem dać przykład” – starosta wyrzucony z PiS tłumaczy się z przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19

Zgodziłem się przyjąć szczepionkę, aby dać przykład innym mieszkańcom  – oświadczył w poniedziałek Tomasz Staniek, starosta opatowski.  Tłumaczył, że na przyjęcie szczepionki brakowało chętnych, a wolne dawki mogłyby się zmarnować. 

Przypomnijmy 31 grudnia Staniek poinformował w mediach społecznościowych, że przyjął pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. W związki z tym że został zaszczepiony poza kolejnością, uchwałą Zarządu Okręgowego PiS został usunięty ze struktur Prawa i Sprawiedliwości. O tym fakcie poinformował na Twitterze, Krzysztof Sobolewski, szef komitetu wykonawczego PiS.- Zasady obowiązują wszystkich – podkreślił Sobolewski we wpisie.

Z kolei w poniedziałek Staniek tłumaczyła się ze swojej decyzji. Jak powiedział 31 grudnia zostały zaszczepione wszystkie chętne osoby z grona pracowników szpitala św. Leona w Opatowie, a kilka dawek szczepionki mogło się zmarnować.

– Zostało kilka dawek szczepionki, które musiały być rozdysponowane, aby nie zostały zmarnowane ze względu na krótką trwałość i zbliżający się noworoczny weekend. Zgodziłem się przyjąć szczepionkę, aby dać przykład innym mieszkańcom – mówił. – Takie postępowanie było podyktowane wiedzą, że w społeczeństwie nie ma entuzjazmu na szczepienia i za kilka dni może być problem z wykorzystaniem szczepionek dla kolejnych grup społecznych –  dodał samorządowiec. .

W jego ocenie nie tylko mieszkańcy, ale także medycy wciąż obawiają się szczepień. Jak mówił w jednym z zarządzanych przez powiat opatowski domu pomocy społecznej na 260 pracowników chęć zaszczepienia zadeklarowało jedynie 48 osób. Natomiast w szpitali Św. Leona w Opatowie około 60 proc. personelu.

Starostwa powiedział, że nie zamierza zrezygnować ze stanowiska. Zadeklarował także, że nadal będzie wspierał partie rządzącą.

– Pozostaję zatem na stanowisku starosty opatowskiego i jeszcze z większym zaangażowaniem będę pracował na rzecz rozwoju powiatu i dla dobra jego mieszkańców. Wykluczenie mnie z grona członków Prawa i Sprawiedliwości przyjmuje z pokorą. Będę dalej wspierał linię programową i realizował, jako starosta bezpartyjny, programy rządowe – oświadczył..

 

Do sprawy odniósł się także Joachim Brudziński, poseł do Parlamentu Europejskiego.

– Żeby była sprawa jasna, jeżeli ktoś z obozu obecnej władzy w sposób nieetyczny, wykorzystując swoją pozycję czy stanowisko,z naruszeniem procedur i kolejki zaszcepił się przed personelem medycznym czy osobami z grupy szczególnego ryzyka, powinien wylecieć ze stanowiska na zbity pysk – napisał na Twitterze.