Kieleccy radni nie podjęli na czwartkowej sesji Rady Miasta decyzji na temat planu zagospodarowania przestrzennego dla części terenu Karczówki. Projekt uchwały został zdjęty z porządku obrad. 

Za wnioskiem, który złożyła Monika Kowalczyk z klubu Koalicji Obywatelskiej było 13 radnych. Przeciw zagłosowało 11. Decyzję poprzedziła ponad godzinna dyskusja, w której wzięli udział również przedstawiciele mieszkańców Podkarczówki oraz właściciele terenów.

Przypomnijmy, że już w połowie ubiegłego roku kielczanie mieszkający przy ulicach Malachitowej, Gipsowej, Pirytowej, Alabastrowej oraz Świętej Barbary interweniowali w sprawie planów zabudowy na południowym zboczu Wzgórza Karczówka. Plan powstał, a jego celem miał być zakaz tworzenia zabudowy w omawianym miejscu. Na to nie zgadzają się właściciele działek, którzy złożyli wnioski o warunki zabudowy dla tego terenu. Chcą oni tam postawić domki jednorodzinne.

Więcej na ten temat piszemy tutaj: Spór o tereny na Karczówce. Mieszkańcy protestują, a w tle prokuratura i duże odszkodowania

Radni podnosili, że tempo prac nad planem było zbyt szybkie. Zwracali także uwagę na brak spotkań oraz dyskusji między obiema stronami. Między innymi dlatego sprawa uchwalenia planu została przeniesiona w czasie i wróci prawdopodobnie na marcowej sesji Rady Miasta.

WYSTĄPIENIA PRZEDSTAWICIELI MIESZKAŃCÓW I INWESTORÓW NA SESJI RADY MIASTA:

PORANNY PROTEST MIESZKAŃCÓW PODKARCZÓWKI: