Dron wyposażony w specjalne detektory zbada jakość spalin produkowanych w piecach mieszkańców Kielc. Urządzenie zostało zakupione w ramach budżetu obywatelskiego, a funkcjonariusze Straży Miejskiej rozpoczęli już szkolenia.
Pierwsze kontrole rozpoczną się już podczas tegorocznego sezonu grzewczego. Dron będzie przelatywał w pobliżu kominów szukając tego, z którego wydobywa się podejrzany dym.
Czujnik podpięty do drona pozwoli wykryć związki chemiczne, które z dużym prawdopodobieństwem wskażą na spalanie m.in. odpadów.
Renata Gruszczyńska, komendant Straży Miejskiej w Kielcach uważa, że dron antysmogowy pozwoli na skuteczniejsze wykrywanie przypadków łamania prawa i karanie osób zatruwających środowisko.
– Będzie to duże ułatwienie, zwłaszcza kiedy mamy stan epidemii. Ograniczy to liczbę interwencji, które musielibyśmy podjąć bezpośrednio u mieszkańców i w lokalach gdzie do ogrzewania używa się pieców – powiedziała.
Zanim dojdzie do kontroli strażnicy muszą przejść odpowiednie szkolenia i uzyskać certyfikaty do latania dronem. Zostało na nie skierowanych sześciu funkcjonariuszy. – W momencie kiedy wszystkie formalności zostaną spełnione strażnicy podejmą pierwsze kontrole – zaznaczyła dodając, że prawdopodobnie dojdzie do tego do końca tego roku.
Za spalanie odpadów w domowych paleniskach grożą poważne konsekwencje. Osoba, która w ten sposób łamie prawo, może zostać ukarana 500 zł. mandatem.
Dron antysmogowy został kupiony w ramach ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego.