Mieszkańcy Kielc skarżą się na niepomalowane pasy na kieleckich ulicach. Wskazuje się tutaj na oznakowania poziome, które znajdują się na właściwie każdym osiedlu w mieście . Miejski Zarząd Dróg tłumaczy, że stosowne prace już trwają i zostaną zrealizowane do końca czerwca.

Zauważono, że niektóre przejścia są ledwo widoczne, co może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo pieszych. Jak jednak podkreślają drogowcy, konkretne działania rozpoczęły się już 29 kwietnia i skupiają się na powierzchniach w całym mieście. Prace mają potrwać do ostatnich dni czerwca. Dodano przy tym, że odmalowywanie pasów jest prowadzone równolegle z pozimowym oczyszczaniem ulic.

– Gdy kolejne ulice są zamiatane i sprzątane przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni, to zlecamy firmie DUBR, która zajmuje się odświeżaniem oznakowania poziomego, tego właśnie rodzaju prace. Natomiast jedno jest połączone z drugim. Bo jeżeli RPZ ma problem z posprzątaniem dróg – a ma, bo na przykład parkują tam samochody, pomimo wdrożenia zakazującej tego organizacji ruchu i interwencji straży miejskiej – to wtedy nie bardzo „malarze” mogą tam wejść. Czynnikiem, który może spowodować ewentualne opóźnienia jest też pogoda – tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.

I zaznacza, że w „odmalowanych lub w trakcie realizacji” jest szereg ulic, takich jak Chęcińska, Chrobrego, Karczówkowska, Gosiewskiego, Grunwaldzka, Warszawska, Radomska, Tysiąclecia Państwa Polskiego, Szajnowicza – Iwanowa, Urzędnicza, czy też Popiełuszki.

– Najświeższe zlecenia, które będą teraz realizowane dotyczą Husarskiej, Marmurowej, Wapiennikowej, Pańskiej, Fabrycznej, Za Walcownią, Piekoszowskiej (Od Malikowa do granicy miasta), Nowaka Jeziorańskiego, Orkana, Jesionowej, Masalskiego, Orląt Lwowskich, Sikorskiego oraz Okrzei – wylicza Jarosław Skrzydło.

W pierwszej kolejności odświeżane było zaś oznakowanie w strefie płatnego parkowania.