Izba wytrzeźwień powstanie w Kielcach? Marszałek Janik prosi ratusz o podjęcie działań - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Izba wytrzeźwień powstanie w Kielcach? Marszałek Janik prosi ratusz o podjęcie działań

Przeczytaj także

Renata Janik, marszałek województwa świętokrzyskiego, prosi władze Kielc o podjęcie działań w zakresie utworzenia izby wytrzeźwień. – Personel medyczny, którego umiejętności są niezwykle cenne dla szpitala, nie powinien w żaden sposób narażać się podczas swoje pracy na potencjalne ryzyko uszczerbku na zdrowiu – czytamy w dokumencie skierowanym do Agaty Wojdy, prezydent Kielc.

Jak informowaliśmy w kwietniu obecnego roku, klub Perspektywy  złożył interpelację w której prosi ratusz o rozważenie możliwości reaktywacji Izby Wytrzeźwień. Podawał przy tym dane – w 2024 roku w SOR Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przebywało ponad 1100 osób pod wpływem alkoholu, a w SOR Szpitala Kieleckiego prawie 1150. Tacy pacjenci są często wulgarni i agresywni, zagrażając bezpieczeństwu personelu.

Anna Mazur-Kałuża, radna klubu Perspektywy, a także rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, przekazywała że praktycznie każdego dnia na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym WSZ zespół ma do czynienia z nietrzeźwymi pacjentami. Izba wytrzeźwień nie istnieje w Kielcach od 15 lat. Jest Punkt Pomocy Doraźnej przy ulicy Żniwnej, jednak aby skierować tam pacjenta, ten musi wyrazić zgodę i musi się też poruszać o własnych siłach.

– Wiadomo, że w wielu przypadkach personel takiej zgody nie uzyska i w konsekwencji nietrzeźwy, mimo że nie wymaga pomocy medycznej, spędza długie godziny w SOR. Proszę również zwrócić uwagę, że nietrzeźwi bardzo często odciągają uwagę personelu. Często jest też tak, że tacy pacjenci przywożeni są karetką, bo np. leżeli, spali na mieście. Jeżeli przyjadą karetką, to personel musi w pierwszej kolejności się nimi zająć – dodała radna.

CZYTAJ WIĘCEJ: Klub „Perspektywy” chce reaktywacji Izby Wytrzeźwień. „Nietrzeźwi pacjenci to bardzo duży problem SOR-ów”

Marszałek Renata Janik z pismem do prezydent Kielc

Niedawno marszałek województwa świętokrzyskiego wystosowała pismo do Agaty Wojdy, prezydent Kielc. Dokument datowany jest na 5 sierpnia. Wskazano w nim, że organy samorządu terytorialnego w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i organy powiatu mogą organizować oraz prowadzić izby wytrzeźwień.

– Przywołany przepis (dotyczący organizowania izby wytrzeźwień – dop.red.) ma charakter fakultatywny, jednakże z uwagi na całokształt okoliczności faktycznych sprawy związanej z postępowaniem na terenie miasta z osobami nietrzeźwymi, ze wszech miar zastosowanie przywołanej jw. dyspozycji ma głębokie uzasadnienie – czytamy w piśmie.

Wskazano, że Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach, będący jednostką podległą Samorządowi Województwa Świętokrzyskiego, od lat boryka się z problemem przyjmowania nietrzeźwych pacjentów w ramach pracy SOR. – Z uwagi na kwestie techniczne, przyjmowani są oni jednoczasowo w tych samych pomieszczeniach wraz z pozostałymi pacjentami. Stanowi to daleko idący dyskomfort, ale i również źródło szeregu zagrożeń, w tym związanych z poziomem bezpieczeństwa – wskazano.

Nie brakuje przy tym sytuacji w których konieczna jest interwencja policji. – Sytuacje tego rodzaju zdarzają się regularnie o czym informują m.in. lokalne media. Wpływa to nie tylko na wizerunek szpitala, ale również i Kielc. Poza powyższym personel medyczny SOR wielokrotnie stawał się pokrzywdzonym w sprawach karnych w przedmiocie zarzutów i oskarżeń wobec osób, których zachowania agr43044AEAesywne wynikały ze spożycia alkoholu – podkreślono.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: SOR. Nietrzeźwy pacjent pobił pielęgniarza

Marszałek województwa informuje między innymi, że opisywany problem nie dotyka tylko Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, ale także innych placówek medycznych posiadających w swoich strukturach SOR. Dokument podsumowano prośbą, skierowaną do władz Kielc, o podjęcie stosownych działań.

– Ponadto należy zwrócić uwagę na niezwykle istotny fakt iż ci pacjenci stanowią niepotrzebne obciążenie finansowe dla publicznej ochrony zdrowia, a środki przeznaczane na udzielanie tego rodzaju świadczeń mogłyby być z całą pewnością rozdysponowane w sposób bardziej celowy – napisano.

Ratusz: musimy przeprowadzić analizy

Barbara Sipa, rzecznik prasowy prezydent Agaty Wojdy, tłumaczy że pismo marszałek Renaty Janik wpłynęło do ratusza w środę. – Musimy przeprowadzić analizy dotyczące potrzeb mieszkańców, służb, naszych warunków, ocen, kosztów, kadrowych możliwości, dostępnej infrastruktury. To szeroki temat – mówi.

Dodaje, że miasto ma maksymalnie 30 dni, aby odpowiedzieć na pismo. – Staramy się na bieżąco odpowiadać na pisma oraz interpelacje oraz wnioski, które do nas wpływają. Dlatego do tego czasu na pewno przygotowujemy odpowiedź i swoje stanowisko w tym temacie – tłumaczy rzecznik. – Pismo jest obszerne i porusza wiele wątków, chcemy odnieść się do tych zagadnień.

Przeczytaj także