Kolejne utrudnienia na ważnym skrzyżowaniu. Zmiany potrwają do odwołania [WIDEO] - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Kolejne utrudnienia na ważnym skrzyżowaniu. Zmiany potrwają do odwołania [WIDEO]

Przeczytaj także

Od środy 11 maja obowiązuje nowa organizacja ruchu na skrzyżowaniu alei Solidarności i Tysiąclecia Państwa Polskiego. Wytyczne mają związek z prowadzonymi w tym miejscu pracami drogowymi i obowiązywać będą do odwołania. Aktualnie, mimo sporych utrudnień na drodze, kierowcy płynnie pokonują konkretny odcinek.

Przypomnijmy, że to kolejne zmiany, które związane są z omawianym skrzyżowaniem. Obecnie Miejski Zarząd Dróg zdecydował o wyłączeniu wschodniej jezdni alei Solidarności, kierującej w stronę Warszawy.

– Ruch zostanie przeniesiony na jezdnię zachodnią i będzie się na niej odbywał w obu kierunkach. Na jezdni zachodniej wyznaczone będą dwa pasy ruchu w kierunku północnym (w stronę Warszawy) oraz jeden pas ruchu w stronę centrum. Przystanek autobusowy znajdujący się przy jezdni wschodniej w sąsiedztwie salonu samochodowego zostanie przesunięty na północ i zlokalizowany będzie w rejonie marketu spożywczego (Biedronka) – poinformowało MZD.

Jak dodano, przy wspomnianym przystanku powstało wyznaczone przejście dla pieszych przez aleję Solidarności. Zlikwidowano również pasy w obrębie skrzyżowania z al. Tysiąclecia Państwa Polskiego.

–  Przystanek autobusowy zlokalizowany przy jezdni zachodniej al. Solidarności w sąsiedztwie marketu spożywczego (Aldi) zostanie przesunięty w kierunku południowym za skrzyżowanie z ul. Niską – podkreślono w komunikacie.

Po remoncie skrzyżowanie alei Solidarności z Tysiąclecia Państwa Polskiego ma posiadać wyspę centralną. Będą też na nim wszystkie relacje skrętne i sygnalizacja świetlna. Wyremontowana ulica Domaszowska ma przebiegać po tym samym śladzie. Pojawią się tam dwa ronda: u zbiegu z ulicą Wiejską oraz u zbiegu Żniwnej i Poleskiej.

Inwestycja nie zakończy się jednak w pierwotnie planowanym terminie. Prace powinny zakończyć się dopiero w grudniu. – To nie ulega wątpliwości, bo fizycznie nie da się tego przedsięwzięcia zrealizować do końca czerwca. Z racji tego, ze samo opóźnienie startu związane z procedurami prawa zamówień publicznych oscylowało w granicach 6 – 7 miesięcy – mówił Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD.

Przeczytaj także