Marcin Chłodnicki nie jest już wiceprzewodniczącym Rady Miasta. W tajnym głosowaniu 14 osób opowiedziało się za jego odwołaniem, 11 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. 

– Rozumiem, że wniosek klubu PiS jest naturalną konsekwencją mojej rezygnacji z przewodniczącego klubu radnych i z członkostwa w nim. Jednocześnie chciałbym bardzo serdecznie państwu podziękować za współpracę. Wszystkim, a szczególnie współpracującym ze mną przewodniczącemu Karolowi Wilczyńskiemu, wiceprzewodniczącej Annie Mazur-Kałuży i wiceprzewodniczącemu Jarosławowi Machnickiemu – powiedział radny Chłodnicki po głosowaniu.

Chłodnicki napisał w mediach społecznościowych, że decyzję o rezygnacji podjął chwile po tym, gdy „kolega klubowy publicznie i w żołnierskich słowach” obraził go.

– Zaznaczam, że nie ma to nic wspólnego z polityką, ani głosowaniami. Były to słowa burzące relację i zaufanie na poziomie koleżeńskim. Bez tego praca w jednym klubie jest niemożliwa – stwierdził.

„Miasto Przyszłości” powstało pod koniec września 2024 roku. Początkowo klub składał się z Marcina Chłodnickiego, a także Macieja Jakubczyka i Natalii Rajtar.

Powstanie „Miasta Przyszłości” było możliwe dzięki zmianom, które zaszły w innych klubach. Maciej Jakubczyk rozstał się z Perspektywami, a Natalia Rajtar odeszła z PiS, co ogłosiła w trakcie dyskusji nad podwyżką podatków w trakcie sesji z dnia 29 sierpnia. Przewodniczącym został Marcin Chłodnicki, który w wyborach startował z list Lewicy.

W kwietniu 2025 roku przekazywaliśmy jednak, że z klubu odeszła Natalia Rajtar, ponownie stając się radną niezrzeszoną, Do „Miasta Przyszłości” dołączyła Monika Kowalczyk, która to z kolei również w kwietniu odeszła, ale z klubu Koalicji Obywatelskiej.