Nie ma lipy w Lipowicy! [ZDJĘCIA] - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Nie ma lipy w Lipowicy! [ZDJĘCIA]

Przeczytaj także

Miesiąc temu na terenie gminy Chęciny został uroczyście otwarty po rewitalizacji zbiornik wodny w miejscowości Lipowica. Inwestycja kosztowała ponad 3,6 mln zł.

– Udało się nam przeobrazić zalew i jego otoczenie. Przez lata to miejsce było bardzo zaniedbane. Szukaliśmy pomysłu, aby wydobyć potencjał przyrodniczy, który drzemie w tym miejscu – mówi Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.

Prace rewitalizacyjne przy 11-hektarowym zbiorniku trwały prawie dwa lata. – Zaczęły się w lipcu 2019 roku, a skończyły na przełomie 2020 i 2021 roku – opowiada Jaworski. Cała inwestycja kosztowała 3,6 mln zł., z czego gminie Chęciny na jej realizację udało się uzyskać 2,9 mln zł unijnego dofinansowania.

– Zdecydowaliśmy się na zagospodarowanie zbiornika w Lipowicy jako miejsca do wypoczynku, spacerów oraz edukacji ekologicznej. Szczególnie, że występuje tutaj bardzo bogata flora i fauna – zaznacza burmistrz Chęcin.

Wokół zalewu powstały nie tylko ścieżki dla rowerów i pieszych, ale także edukacyjne. – Przy nich zlokalizowane są tablice edukacyjne, z których można dowiedzieć się jakie ryby, zwierzęta oraz ptaki występują w Lipowicy. Dzieci mogą zagrać w różne gry edukacyjne i logiczne – wymienia Jaworski.

Nad zalewem w Lipowicy wybudowano też tarasy widokowe, z których możemy podziwiać okolicę oraz budki i pomosty dla wędkarzy. – Mamy molo. Można wyjść prawie na środek zbiornika. Powstała również droga dojazdowa do zalewu. Zbiornik jest oświetlony i monitorowany – mówi burmistrz.

Niestety nie wykąpiemy się w zalewie w Lipowicy. – Ten zbiornik powstał w miejscu po wyrobisku kopalnianym. Nie ma dopływów i odpływów. Bardzo trudno byłoby tutaj zorganizować kąpielisko. Nasza idea była taka, żeby uczynić z Lipowicy miejsce do wyciszenia i odpoczynku – wyjaśnia Robert Jaworski.

– Zamysł był trafny. Słyszymy bardzo pozytywne opinie. Wszyscy, nie tylko z terenu gminy Chęciny, ale również z regionu, którzy przyjeżdżają do Lipowicy są zauroczeni zalewem – zapewnia burmistrz Jaworski.

Przeczytaj także