Niska dzierżawa parkingu na Placu Wolności to nie wyjątek. Są kolejne jeszcze niższe - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Niska dzierżawa parkingu na Placu Wolności to nie wyjątek. Są kolejne jeszcze niższe

Okazuje się, że niska kwota dzierżawy parkingu na Placu Wolności to nie jedyny tego typu przypadek. Samorząd dzierżawi również inne parkingi Rejonowego Przedsiębiorstwu Zieleni, i to za jeszcze niższe pieniądze.

Przypomnijmy, że na początku grudnia doszło do dyskusji czy warto przedłużyć dzierżawę Placu Wolności na rzecz „Miejskiej Zieleni” za kwotę 36 tysięcy złotych rocznie. Radni podnosili, że podobny parking przy Kieleckim Centrum Kultury jest dzierżawiony za 15 tysięcy złotych miesięcznie. Ostatecznie Rada Miasta nie zgodziła się na przedłużenie dzierżawy miejskiej spółce, ale na jaw wychodzą nowe fakty.

Na wniosek Katarzyny Suchańskiej, radnej klubu Bezpartyjni i Niezależni urzędnicy przygotowali zestawienie kolejnych parkingów, które miasto dzierżawi RPZiUK. To parkingi przy ulicach Świętego Leonarda, Bodzentyńskiej oraz przy budynku Nidy w okolicach Krakowskiej Rogatki.

Okazuje się, że za parkingi przy ul. Bodzentyńskiej i ul. Św. Leonarda miejska spółka płaci po 500 zł rocznie.

– Jest jeszcze gorzej niż myśleliśmy. To skandaliczne kwoty. Trzeba jak najszybciej skończyć z tą praktyką, bo jest to totalny brak gospodarności. Ile placów zabaw czy chodników mogłoby powstać za te zmarnowane pieniądze? Nie odpuszczę tej sprawy. Poprosiłam o informacje odnośnie powierzchni tych nieruchomości i liczby miejsc parkingowych, co pozwoli na dokładniejsze pokazanie jak dramatyczny to problem – mówi Katarzyna Suchańska.

Radna dodaje, że są dwa rozwiązania tej sytuacji.

– To dokonanie kalkulacji czy warto włączyć te tereny do strefy płatnego parkowania czy je  wydzierżawić, ale po przeprowadzeniu przetargu. Bez wątpienia nie będzie mowy o dzierżawie za 500 zł na rok, ponieważ średnie przychody dzienne z tych parkingów są obecnie znacznie wyższe – podkreśla.

Winne kredyty sprzed lat?

Dlaczego miasto dzierżawi te tereny za tak niewielkie pieniądze? Prawdopodobnie przez zaciągnięte kredyty na budowę Parkingu Centrum mieszczącego się przy Urzędzie Miasta.

Kredyty na łączną kwotę ponad 14 mln zł zostały zaciągnięte jeszcze przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, które w 2014 roku razem z Rejonowym Przedsiębiorstwem Zieleni przekształciło się w spółkę Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych.

RPZiUK odziedziczył kredyty, które należy spłacić do 2024 roku. W tym momencie do spłaty zostało 3,4 mln zł.

– Parking Centrum od początku swojej działalności przynosi straty. Dlatego w 2011 roku podjęto decyzję o wzmocnieniu jego utrzymania przychodami z parkingu na placu Wolności. Co więcej, wszystkie parkingi, którymi zarządzamy, pracują na utrzymanie wielopoziomowego obok ratusza. Podkreślam, że dzięki temu, iż miasto Kielce dzierżawi spółce np. plac Wolności w korzystnej cenie, możliwym jest utrzymanie opłaty 2 zł za godzinę. A na prywatnych parkingach w śródmieściu ceny są znacznie wyższe – podkreśla Marcin Batóg, rzecznik prasowy RPZiUK.