Mieszkańcy wciąż skarżą się na fatalny stan pasów na przejściach dla pieszych. Choć zgodnie z zapowiedziami Miejskiego Zarządu Dróg oznakowanie poziome miało być odmalowane do końca czerwca, to jednak prace nadal nie zostały zakończone. Opóźnienia tłumaczone są warunkami atmosferycznymi, które negatywnie wpływają na czystość poszczególnych ulic.
Przypomnijmy, że odmalowywanie rozpoczęło się 29 kwietnia i skupia się na powierzchniach w całym mieście. Czytelnicy informują jednak, że część przejść dla pieszych nadal czeka na odnowienie.
Więcej o sprawie pisaliśmy w połowie czerwca: „Fatalny stan pasów na przejściach dla pieszych.”
Wtedy MZD zapewniało, że prace potrwają do 30 czerwca. Na początku lipca interpelację wystosował radny Piotr Kisiel. Dotyczyła ul. Marszałkowskiej. – Brak takiego oznaczenia powoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców naszego miasta, którzy przemierzają opisywaną drogę. Ponadto proszę o zinwentaryzowanie i ewentualną poprawę oznakowania ulic na terenie miasta Kielce – czytamy.
O sprawie pisał też radny Kamil Suchański. – Apeluje do służb Pana Prezydenta o podjęcie pilnych i szybkich działań w tej sprawie! W Kielcach wciąż dochodzi do wielu kolizji i wypadków drogowych z udziałem pieszych i Miejski Zarząd Dróg, który jest odpowiedzialny za utrzymanie dróg powinien natychmiast podjąć działania minimalizujące liczbę tego typu zdarzeń. Tymczasem, niestety co roku sytuacja nie ulega poprawie. Podobnie jest z zarastająca trawą przy skrzyżowaniach, która również jest zagrożeniem – twierdzi Suchański.
Za dużo deszczu, żeby malować?
W odpowiedzi na wspomnianą interpelację ratusz podkreślił, że wykonawca nie mógł przystąpić do realizacji zlecenia „z przyczyn wynikających z warunków atmosferycznych”. – Bezpośrednio po przekazaniu ulicy do odmalowania wystąpiły anomalie pogodowe tj. gwałtowne burze z dużą ilością opadów, po których wzdłuż krawężników jak również azyli dla pieszych zostały naniesione ogromne ilości piachu i zanieczyszczeń – stwierdzono.
Miejski Zarząd Dróg przyznaje zaś, że podobny problem dotyczy także innych miejsc. – Ulice były już przygotowane do malowania oznakowania po zimie. Prace zostały wykonane w około 80%, więc brakuje mniej więcej 20% powierzchni. Natomiast w wyniku opadów niektóre drogi znowu uległy zabrudzeniu. Jest więc konieczność zlecenia dodatkowego sprzątania, żeby można było je pomalować – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD. Całe zadanie ma zostać zrealizowane do końca sierpnia.
Sprawdziliśmy archiwum pogodowe dla Kielc. Tak wyglądała sytuacja meteorologiczna w czerwcu i lipcu: