CBA w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Piotr Wawrzyk zamieszany w aferę? - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

CBA w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Piotr Wawrzyk zamieszany w aferę?

Przeczytaj także

„Czy dymisja Piotra Wawrzyka ma związek z procederem wobec którego prowadzone jest międzynarodowe śledztwo?” To pytanie, które padło podczas konferencji prasowej, zorganizowanej przez świętokrzyską Platformę Obywatelską i dotyczącej afery związanej z napływem tysięcy imigrantów do kraju.

Przypomnijmy, że 31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał świętokrzyskiego działacza PiS – Piotra Wawrzyka – z funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jak z kolei wynika z informacji przedstawionych przez Wyborczą, do MSZ wkroczyło CBA w związku z działalnością Centrum Decyzji Wizowych w Łodzi.

– Z nieoficjalnych informacji wyłania się jednak obraz afery korupcyjnej, która umożliwiła napływ do Europy dziesiątków tysięcy imigrantów za pośrednictwem międzynarodowych firm rekruterskich. To one, wedle informacji „Wyborczej”, stały za projektem rozporządzenia ministra Wawrzyka. Jak się zdaje, ani premier Mateusz Morawiecki, ani prezes Jarosław Kaczyński nie mieli pojęcia o skali napływu migrantów do Polski za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. – czytamy w artykule wspomnianej gazety.

W tym samym tekście dodano, że śledztwo CBA może mieć związek również z „prowadzonym w całej Europie dochodzeniem na temat działalności międzynarodowych agencji pracy tymczasowej”. Jak z kolei wynika z wiadomości, które przekazać miał jeden z wysoko postawionych urzędników MSZ do RadiaZet, w jednym z afrykańskich krajów „przed naszą ambasadą stały stoiska, gdzie można było kupić już podstemplowane dokumenty”.

Konferencja polityków PO

To właśnie w omawianym temacie zorganizowano w czwartek konferencję prasową, w której udział wzięli liderzy świętokrzyskiej listy Koalicji Obywatelskiej. – Stoimy pod siedzibą PiS, który tworzy rząd i który prowadzi najbardziej liberalną politykę migracyjną. Wydał on około 700 tysięcy pozwoleń na pobyt. Pod względem liczb jesteśmy nawet wyżej niż Niemcy. Dzisiaj dowiadujemy się z doniesień medialnych, że jest prowadzone międzynarodowe śledztwo związane z procederem wydawania wiz w zamian za łapówki w kwocie około 4 – 5 tysięcy dolarów – mówiła Marzena Okła – Drewnowicz, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej.

Dodała, że „dzisiaj stoimy tutaj, ponieważ z tej ziemi wywodzi się minister Piotr Wawrzyk, który w ostatnim czasie został zdymisjonowany”. – Pytamy, czy jego dymisja jest właśnie związana z międzynarodowym śledztwem dotyczącym procederu brania łapówek, nielegalnego wydawania wiz? Jaki związek z całą sytuacją miało rozporządzenie (dotyczące ułatwień dla pracowników zagranicznych – dop. red.), którego autorem był minister Wawrzyk? Jaki związek miał pan minister z podległym mu departamentem konsularnym, który ponoć miał naciskać na placówki dyplomatyczne, aby wiz było wydawanych coraz więcej? – pytała Marzena Okła – Drewnowicz.

„To już jest problem międzynarodowy”

Artur Gierada, przewodniczący świętokrzyskich struktur PO, mówił z kolei, że PiS „zachowuje się jak typowy kieszonkowiec”. – Pasażer jadący autobusem orientuje się, że został okradziony, a wtedy kieszonkowiec też łapie się za kieszeń i krzyczy „Łapać złodzieja!”. Prawo i Sprawiedliwość od lat prowadzi politykę antyimigrancką. Często szczuło na uchodźców i wydawało się, że oprócz Węgier jest strażnikiem europejskości. Jednak ich poczynania pokazują, że jesteśmy krajem sprowadzającym dzisiaj najwięcej uchodźców ekonomicznych z całego świata do Unii Europejskiej. PiS oszukiwał więc nie tylko swoich wyborców, nie tylko Polaków. To jest już problem międzynarodowy – mówił Artur Gierada.

Przekazywał również, że „kilka miesięcy temu szumnie ogłaszano powstanie w Kielcach instytucji MSZ”. – Z tego miejsca pytamy się, czy ta instytucja ma być filią tego nielegalnego procederu, który został wprowadzony w Łodzi? – zaznaczał Gierada.

Podczas konferencji wskazano, że wszystkie pytania skierowane są do prezesa PiSu, Jarosława Kaczyńskiego. Przyznano przy tym, że jeśli nie otrzymają odpowiedzi, to będą „zawiadamiać odpowiednie organy”. – Sprowadzili najwięcej imigrantów z krajów muzułmańskich i dzisiaj mają czelność zadawać (podczas referendum – dop. red.) pytanie dotyczące imigrantów. Hipokryzja to jest zbyt delikatne słowo, aby określić takie zachowanie. To jest bezczelność i oszukiwanie Polaków – powiedziała Marzena Okła – Drewnowicz.

Przeczytaj także