Pomóżmy wspólnie 2-letniemu Szymonowi. Liczy się każda złotówka - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Pomóżmy wspólnie 2-letniemu Szymonowi. Liczy się każda złotówka

Szymon, 2-letni mieszkaniec Ćmielowa ma śmiertelną wadę serca i pilnie potrzebuje operacji. Zabieg może odbyć się w Genewie, ale jego koszt to prawie 750 tysięcy złotych. Najbliżsi chłopca uruchomili w tym celu specjalną zbiórkę pieniędzy.

Szymon urodził się w maj 2018 roku. – Mój syn ma śmiertelną wadę serca. Jego serduszko jest dziurawe jak ser szwajcarski. Jego krew zamiast płynąć do komórek ciała, zalewa mu płuca. Po prostu się dusi. Na ten moment nikt nie może nam pomóc. Znaleźliśmy lekarza w Genewie, który zaproponował nam pomoc i chce zoperować serduszka Szymona. Dał nam szansę na życie. Niestety serce mi pęka, bo ta nadzieja kosztuje ponad 700 tysięcy złotych. Nie mam takich pieniędzy. Dlatego proszę Cię, polub, udostępnij, zaproś znajomych na nasze licytacje. Nawet najmniejsza aktywność się liczy. Musi usłyszeć o nas cała Polska. Tylko tak mamy szansę – apeluje mama Szymka.

Na portalu siepomaga została uruchomiona zbiórka dla Szymka. Jej celem jest zebranie pieniędzy koniecznych do przeprowadzenia operacji. Do tej pory udało się uzbierać ponad 80 tysięcy z  potrzebnych ponad 740 tysięcy złotych. Do końca zbiórki pozostał jeszcze miesiąc. Szymona na portalu siepomaga możemy wesprzeć TUTAJ

Na Facebooku została założona grupa na której możemy wylicytować lub wystawić różne przedmioty. W ten sposób również możemy wesprzeć Szymona. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ Chłopcu możemy także pomóc wpłacając pieniądze na jego konto, przekazując 1 procent naszego podatku albo poprzez wpłatę systemem DOTPAY. Wszelkie szczegóły znajdziecie TUTAJ

„Z sercem podziurawionym jak sito nasze dziecko nie ma szans na przeżycie… Pozostawienie Szymka bez operacji to dla niego wyrok śmierci! Lekarze z Genewy są gotowi zoperować Szymka już w styczniu! Zatem do końca tego roku musimy zapłacić olbrzymią cenę za życie… Jako rodzice zrobimy wszystko, żeby ratować naszego synka, ocalić bicie serduszka, które tak bardzo kochamy. Prosimy, pomóż nam zdążyć z ratunkiem!” – informują rodzice Szymona na portalu siepomaga.

O stanie zdrowia chłopca oraz postępie licytacji dla niego możecie czytać na bieżąco na specjalnym fanpage’u na Facebooku.