Prawie 70% firm planuje zwolnienia! Dramatyczna sytuacja przedsiębiorców - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Prawie 70% firm planuje zwolnienia! Dramatyczna sytuacja przedsiębiorców

69% firm już teraz planuje zwolnienia, a 47% może czekać na pomoc rządu maksymalnie trzy tygodnie, potem zacznie zwalniać – wynika z badania Konfederacji Lewiatan. – Pojawia się coraz więcej pytań jak przeprowadzić redukcję zatrudnienia – mówi Anna Kaczor-Małecka, dyrektor biura Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

 W ankiecie wypowiedzieli się właściciele 800 firm. Z ich odpowiedzi wynika, że skutki pandemii są katastrofalne. Nie inaczej jest w naszym regionie, gdzie przedsiębiorcy już przygotowują się do zwolnień.

– Jesteśmy na bieżąco z naszymi firmami członkowskimi. Mamy opinie blisko 100 firm o różnej wielkości. Sytuacja jest dramatyczna. Firmy, które zatrudniają 11 osób nie skorzystają z abolicji ze składek ZUS. Pojawiają się pytania jak przeprowadzić redukcję zatrudnienia, co firmie wolno, a co nie. Jest ogromna dezinformacja. Firmy działają jak dzieci we mgle. Nie ma w tym momencie nic pewnego – informuje Anna Kaczor-Małecka.

Tarcza antykryzysowa nie załatwi problemu

Dyrektor Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan podkreśla, że przygotowana przez rząd tarcza antykryzysowa jest niewystarczająca i nie odpowiada na realne potrzeby przedsiębiorców. Dodaje także, że „Lewiatan” zwrócił się o pomoc do lokalnych włodarzy o większe wsparcie pracodawców.

Proponujemy odstąpienie od naliczania podatku od nieruchomości na okres 3 miesięcy, a w okresie 3 kolejnych miesięcy obniżenie podatku o 50 %. W przypadku konieczności wstrzymania działalności gospodarczej – przez okres 3 mc – rezygnację z poborów czynszów, a w następnych 3 mc obniżenie czynszu o 50 % od lokali. w przypadku znaczącego spadku obrotów – zastosowanie 50 % ulgi w pobieraniu opłat przez 3 mc od lokali. Te postulaty  mają na celu zminimalizować straty przedsiębiorstw działających w naszym województwie. Mamy świadomość tego, że te postulaty to zmniejszone wpływy do budżetu gmin, ale jest ogromne oczekiwanie, że to rząd weźmie na siebie część zobowiązań i pomoże samorządom zniwelować te straty – wylicza Anna Kaczor-Małecka.

Nie chcą zwalniać pracowników 

Co ważne większość pracodawców nie chce zwalniać swoich pracowników i szuka sposobu, żeby tego nie robić.

– Często są to firmy rodzinne, w których pracownicy działają od początku działania. Oni z moralnego punktu widzenia nie chcą zwalniać, ale firmy stawia się w sytuacji bez wyjścia. Przedsiębiorcy uskarżają się na ogromne koszty pracy i odwleczone, trudne procedury. Takie jak np. zwrot nadwyżki VAT-u. Jest to 60 dni, poprzedzone czynnościami sprawdzającymi i kontrolami. Dzisiaj na takie działania nie ma czasu. Firmy mówią, że mają co najwyżej koszyk zamówień na jeszcze tydzień. Znaczna część naszych firm wstrzymała albo ograniczyła produkcję – tłumaczy dyrektor biura Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan.