Studiują na Politechnice i są najlepsi na świecie. Poznajcie zespół IMPULS - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Studiują na Politechnice i są najlepsi na świecie. Poznajcie zespół IMPULS

Przeczytaj także

Czy studiując w Kielcach na Politechnice Świętokrzyskiej da się odnieść międzynarodowy sukces? Zespół Impuls, który startuje w zawodach łazików marsjańskich jest tego najlepszym przykładem. 

Gdyby nie zespół IMPULS pewnie niewielu kielczan miałoby świadomość, że co roku odbywają się międzynarodowe zawody konstruktorów kosmicznych pojazdów, którą śledzi blisko 100 tysięcy widzów. Kto by się spodziewał, że ta prestiżowe wydarzenie zawita do stolicy regionu świętokrzyskiego. I to dwukrotnie, bo w tym roku ponownie tor na terenie kampusu Politechniki będzie areną zmagań.

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie silna pozycja zespołu IMPULS, czyli studentów z wydziału Mechatroniki i Budowy Maszyn PŚK. A wszystko zaczęło się w 2014 roku od zawodów w Podzamczu Chęcińskim. 

– Stwierdziliśmy, że skoro tak blisko odbywa się międzynarodowa impreza, to warto spróbować i wziąć udział. Wtedy zajęliśmy drugie miejsce – mówi Anna Anasiewicz, członek zespołu IMPULS.

Okazało się, że studenci Politechniki świetnie sobie radzą z projektowaniem i budową łazików. W kolejnych latach zespół zdobył trzykrotnie pierwsze miejsce podczas największych zawodów łazików marsjańskich – raz w USA na pustyni Utah, natomiast dwukrotnie podczas europejskich edycji.

Szczególnie ważne było zwycięstwo w University Rover Challenge w Stanach Zjednoczonych, które uznawane są za najbardziej prestiżowe zawody na świecie. Rozgrywane są na amerykańskiej pustyni w stanie Utah w pobliżu analogu bazy marsjańskiej MDRS. Zespoły konkurują w zadaniach takich jak zebranie próbki, symulowane wsparcie astronauty, przejazd przez trudny teren i serwisowanie sprzętu. Muszą również zaprezentować swoje łaziki i zastosowane w nich rozwiązania technologiczne.

– Nasze sukcesy możliwe są dzięki ciężkiej pracy i doświadczeniu. Od samego początku duży wkład w zespół dawali profesorowie z uczelni – nasi mentorzy. Cały czas przekazują wiedzę, który my teraz możemy przekazywać młodszym kolegom. Możemy wdrażać ich w temat bardzo trudny, krok po kroku przekazujemy im naszą wiedzę aby mogli powtarzać te sukcesy. Konstruowanie łazika nie jest możliwe bez wiedzy. Nie da się tego opracować z marszu, ponieważ jest to zaawansowane technologiczne urządzenie – tłumaczy Kamil Borycki, lider zespołu IMPULS.

Jak zbudować łazika marsjańskiego?

Przygotowanie do zawodów oraz konstrukcja samego łazika składa się z wielu trudnych i czasochłonnych elementów. 

  Wszystko rodzi się od projektu, siadamy całym zespołem i zaczynamy burzę mózgów. Zastanawiamy się nad tym co się sprawdzi, co już było sprawdzone w poprzednich konstrukcjach i podejmujemy decyzję jak chcemy, żeby nasze urządzenie wyglądało. Następnie zaczynamy projektować. Tworzymy projekt 3D, projekty elektroniczne, a następnie po wykonaniu i analizie tych projektów przechodzimy do przygotowania materiałów. To m.in.: wycięcia, przygotowania materiałów na frezarkach czy druku elementów. W międzyczasie programiści już myślą nad tym jak zaprogramować łazika, żeby pełnił wszystkie funkcje, które są potrzebne do zawodów – dodaje Kamil Borycki. 

Do zespołu IMPUS może dołączyć właściwie każdy student. – Przede wszystkim liczy się ochota do pracy i nauki. Mogą to być studenci bez doświadczenia ponieważ my przekazujemy im całą naszą wiedzą – dodaje Anna Anasiewicz.

Kopalnia talentów na kierunku automatyka i robotyka

Większość członków zespołu IMPULS studiuje na kierunku automatyka i robotyka na Politechnice Świętokrzyskiej. Wszyscy zgodnie przyznają, że jest to jeden z najbardziej przyszłościowych kierunków studiów, ponieważ zakres nauki jest bardzo szeroki, co później zdecydowanie ułatwia znalezienie dobrze płatnej pracy. 

– Uczymy się programowania, elektroniki, mechaniki czy materiałoznawstwa. Dzięki temu studenci mogą znaleźć pracę w wielu przedsiębiorstwach: automotive, jako programiści, elektronicy, mechatronicy czy twórcy systemów wizyjnych, gdyż to jest coś, co jest bardzo rozwojowe. Każda firma produkcyjna potrzebuje zrobotyzować swoje linie produkcyjne – twierdzi Kamil Borycki. 

Podobnego zdania jest Anna, która zawsze myślała o studiowaniu kierunków technicznych. – Praca po tych studiach jest twórcza, ponieważ dotyczy programowania i projektowania. Daje możliwość wymyślania nowych rzeczy i rozwiązań. A to z kolei daje zaskakująco dużo satysfakcji – podkreśla dodając, że – wbrew przekonaniu – nie jest to kierunek typowo dla mężczyzn. 

– Poradzi sobie na nim każdy kto lubi i dobrze czuje się w naukach ścisłych. Dziewczyny i kobiety jak najbardziej też. Później mamy bardzo dużo możliwości wyboru węższej specjalizacji. Każda dziewczyna znajdzie coś, co ją zainteresuje. Jest to praca umysłowa, więc nie ma zagrożenia, że kobiety nie poradzą sobie ze względów fizycznych – mówi.  

Już we wrześniu łaziki znów w Kielcach!

Od 10 do 12 września Politechnika Świętokrzyska ponownie będzie areną zmagań konstruktorów kosmicznych pojazdów Organizatorzy liczą, że turniej uda się przeprowadzić w taki sposób, jak to miało miejsce za pierwszym razem. – Pracujemy już nad nowym regulaminem. Mamy oczywiście nadzieję, że wróci ta forma stacjonarna, ale nie jest ona zależna wyłącznie od nas – informuje Łukasz Wilczyński, Prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej i dodaje, że w kolejnej edycji organizatorzy położą nacisk nie tylko na umiejętności budowy sprzętu, ale również tworzenia odpowiedniego oprogramowania. – Jest wiele firm w tym sektorze, również polskich, które potrzebują zdolnych programistów – przekonuje.

Przeczytaj także