Sześciu dotychczasowych włodarzy świętokrzyskich gmin przegrało w drugiej turze wyborów samorządowych. Z posadą pożegnali się burmistrzowie Sandomierza, Łopuszna, Małogoszcza, Piekoszowa, Stąporkowa oraz wójt Smykowa Jarosław Pawelec.

Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec związany z Platformą Obywatelską, który w wyborach startował z komitetu Przyjazny Samorząd, po raz drugi przegrał z Pawłem Niedźwiedziem. W pierwszej turze starający się o reelekcję włodarz grodu nad Wisłą uzyskał 2787 głosów (31,3 proc), a jego konkurent działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego, startujący z własnego komitetu KWW Przyszłość Sandomierza, 3285 głosów (36,9 proc.). W drugiej turze przewaga Niedźwiedzia była już zdecydowanie większa. Na Marca zagłosowało 2981 osób (43,94 proc.), a na jego rywala 3804 wyborców (56,06 proc.).

Do niespodzianki doszło w Łopusznie. Rządząca gminą od 2014 roku Irena Marcisz (PiS) dwa tygodnie temu otrzymała 2045 głosów (41,42 proc.), a drugi spośród czterech kandydatów Andrzej Cieślicki (KWW Mieszkańcy Miasta i Gminy Łopuszno) miał poparcie o ponad 15 proc. mniejsze (1296 głosów; 26,25 proc.). W drugiej turze Marcisz uzyskała 39 głosów więcej niż 7 kwietnia (2084 głosy; 47,4 proc.), ale jej rywal prawie podwoił swój wynik (2313 głosów; 52,6 proc.).

Do podobnej sytuacji doszło w Piekoszowie. Zbigniew Piątek (PiS) od 2013 roku najpierw wójt, a później burmistrz gminy w pierwszej turze osiągnął najlepszy wynik (2832 głosy; 40,86 proc.). Drugą, startującą z własnego komitetu Teresę Jakubowską, wyprzedził o ponad 300 głosów (2520 głosów; 36,36 proc.). 21 kwietnia role się odwróciły. Byłego znakomitego kolarza poparło 2649 osób ((42,68 proc.), ale jego rywalka otrzymała prawie 900 głosów więcej (3546; 57,32 proc.).

Z urzędem pożegnał się także burmistrz Małogoszcza. Porażka jest o tyle nieoczekiwana, że w pierwszej turze Mariusza Piotrowskiego poparło ponad 45 proc. głosujących (2235 głosów, 45,12 proc.), a startujący również z własnego komitetu Paweł Król miał poparcie o blisko 17 punktów proc. mniejsze. (1395 głosów; 28,16 proc.) W niedzielę rywalizacja była bardzo wyrównana, ale ostatecznie zwycięsko z niej wyszedł Król, który otrzymał 1940 głosów (51,91 proc.), a Piotrowski 143 głosy mniej (1797 ; 48,09 proc.).

Na zacięty bój o posadę burmistrza zanosiło się także w Stąporkowie. Dorota Łukomska, włodarz gminy od 2009 roku, startująca z własnego komitetu w pierwszej turze uzyskała poparcie 2217 osób (31,6 proc.), a Jarosław Młodawski (KWW Naprawimy To) otrzymał tylko 84 głosy mniej (2217; 30,4 proc.). W dogrywce Młodawski rozgromił rywalkę. Zagłosowało na niego 4114 wyborców (66,13 proc.), a na Łukomską tylko 2107 (33,87 proc.).

„Rzutem na taśmę” posadę burmistrza Radoszyc utrzymał Michał Pękala, który swojego konkurenta Damiana Rozmusa pokonał różnicą tylko 31 głosów (2087 głosów; 50,37 proc. – 2056 głosów;49,63 proc.).

Z urzędujących wójtów w niedzielę przegrał tylko włodarz Smykowa Jarosław Pawelec, który w drugiej turze otrzymał 777 głosów (41,48 proc.), a na Beatę Janiszewską zagłosowało 1096 wyborców (58,52).

Wśród zwycięzców drugiej tury wyborów największe poparcie uzyskał wybrany na wójta gminy Solec-Zdrój Piotr Kalita (68,95 proc.), a najmniejsze wspomniany wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala (50,13 proc.).

Frekwencja w drugiej turze wyborów w województwie świętokrzyskim wyniosła 47,72 proc. Najwyższa była w gminie Wilczyce (62,42 proc.), a najniższa w Sandomierzu (38,21 proc.). (PAP)

Autor: Janusz Majewski