Przeczytaj także
Ostatni czwartek przed Środą Popielcową to wielkie święto wszystkich łasuchów bezpośrednio związane z jedzeniem pączków. W tym roku tłusty czwartek wypada 8 lutego. Postanowiliśmy przejść się po ulicach Kielc i zobaczyć, do których cukierni stoją najdłuższe kolejki. Zapytaliśmy także kielczan, jaki smak pączków kupują najczęściej. Zobaczcie ich odpowiedzi w naszym wideo.
Tłusty czwartek w Kielcach. Długie kolejki i masa słodkości
Już dziś, 8 lutego obchodzimy tłusty czwartek, który każdemu kojarzy się tylko z jednym – pączkami. Piekarnie nie nadążają z produkcją pączków, po które od rana ustawiają się długie kolejki. Niektórzy rezygnują z oczekiwania na wypieki pod cukierniami i sięgają po pączki i donuty z marketów. W Kielcach króluje jednak tradycja i jak, co roku najwięcej osób po pączki wybiera się do Zygmunta Pańszczyka, który wypiekami zajmuje się już od 65 lat.
Postanowiliśmy przejść się ulicami Kielc i zapytać mieszkańców, po jakie pączki sięgają najczęściej. Malinowe czy różane? Z lukrem czy cukrem pudrem? Zobaczcie ich odpowiedzi w wideo:
– W tym roku postanowiłam, że przejdę się po kilku cukierniach w Kielcach i wybiorę najlepsze pączki. Może zjem ich 4, a może 5. Pierwsze pączki kupiłam u Banatkiewicza, ale planuję wybrać się również do Dobrze Nadziane na Sienkiewicza. Niestety od rana jest tam ogromna kolejka, a nie miałam tyle czasu, żeby czekać – mówiła Ola z Kielc.
– Z rana kupiłam już 6 pączków. Wydaje mi się, że zjem 4, a resztę dokończy mój chłopak. W tym roku postawiłam na wiele smaków i wybrałam pistacjowe, różane, wiśniowe i czekoladowe – powiedziała nam Wiktoria.