Faruk Yusuf, utalentowany prawy rozgrywający z Nigerii, przedłużył kontrakt z Industrią Kielce. Najprawdopodobniej najbliższe dwa lata spędzi na kolejnym wypożyczeniu. Klub jednak czeka z decyzją w tej sprawie. Wszystko jest uzależnione od rozmów z prawym rozgrywającym, który ma zasilić drużynę latem. 

Faruk Yusuf trafił do Kielc na początku 2021 roku. Grał przede wszystkim w Superlidze, ale dostał również szansę debiutu w Lidze Mistrzów. Latem 2022 roku został wypożyczony na dwa lata do hiszpańskiego Fraikin BM Granollers.

Pierwszy sezon na Półwyspie Iberyjskim był dla niego bardzo udany. Jego zespół zdobył brązowy medal ASOBAL Ligi, a on został wybrany odkryciem rozgrywek. W 30 meczach zdobył 120 bramek. Do tego z drużyną doszedł do finału Ligi Europejskiej, w którym musiał uznać wyższość Fuchse Berlin. W pucharach zanotował 73 trafienia – aż 10 w niespodziewanie wygranym, wyjazdowym meczu z Flensburgiem w ćwierćfinale.

Nigeryjczyk stracił pierwszą część trwającego sezonu przez uraz więzadeł w kciuku. Jest już zdrowy, zagrał w mistrzostwach Afryki. Nigeria zajęła dziewiąte miejsce i sięgnęła po Puchar Prezydenta. W finale „rozgrywek pocieszenia” prawy rozgrywający zdobył 11 bramek.

Teraz Industria Kielce podjęła decyzję o przyszłości utalentowanego szczypiornisty. Jego obowiązujący do 2025 roku kontrakt zawierał opcję przedłużenia o kolejne dwa lata. Mistrz Polski zdecydował się jednak podpisać z nim nową, dłuższą umowę do 2028 roku.

Leworęczny szczypiornista, który w lutym skończył 20 lat, najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do kolejnego klubu. Według naszych informacji, będzie to jedna z drużyn francuskiej ekstraklasy. Wszystko zależy jednak od rozmów z bardziej doświadczonym prawym rozgrywającym, który ma zapełnić lukę po kontuzji Dominika Mathe. Klub poinformował, że te znajdują się na zaawansowanym poziomie. W środowisku mówi się, że może chodzić o Lukę Stepancicia z Picku Szeged. W grze jest jednak jeszcze jeden zawodnik.